Sprawdziliśmy, czy na łódzkich bazarach i targowiskach można kupić nielegalny spirytus w plastikowych butelkach.
Odwiedzamy cieszącą się złą sławą ul.Ceglaną. W piątkowe południe targowisko jest pełne kupujących. Na dwustumetrowym odcinku wąskiej uliczki łączącej dolny Rynek Bałucki z górnym, można znaleźć pięć straganów oferujących nielegalne produkty.
Jeden z nich wystawiony tuż obok przejścia dla pieszych i świateł drogowych. Otaczają go ciekawscy i klienci, na których patrzą czujne oczy sprzedawców i ich ochroniarzy. Na turystycznym stoliku wystawiona jest jedna plastikowa butelka z charakterystycznym żółtym korkiem i kilka paczek papierosów. Litr podejrzanego alkoholu kosztuje 15 zł, połówka 10 zł. Paczkę papierosów można kupić już za 5 zł. Nawet nie trzeba pytać o pochodzenie papierosów - na wielu widnieje ukraińska lub rosyjska banderola.
Sprzedawcami są wysocy i muskularni mężczyźni. Na końcach ulicy widać czujki, które komunikują się między sobą za pomocą krótkofalówek. Wielu "handlowców" rozmawia przez komórkowe zestawy słuchawkowe. Można podziwiać organizację pracy: każdy wątpliwy klient jest obserwowany, wszelkie podejrzeniach przesyłane są SMS-ami. Na widok naszego aparatu fotograficznego alkohol ze stolików natychmiast znika. Stoisko otacza ochrona, a klienci rozchodzą się w różnych kierunkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco