Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzywe buraki, marchewki i selery, za wielkie jabłka i żółte pomidory. Czy warto je kupować? Sprawdziliśmy

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Warzywa i owoce, które odbiegają wyglądem od wymaganych norm są równie dobre pod względem smakowym i odżywczym - a można je kupić taniej. Klienci już docenili krzywe buraki i marchewki, a teraz mogą kupić też "za duże" jabłka i żółte pomidory ze skazami na skórce. Sieć dyskontów wspiera producentów i zapobiega marnowaniu żywności.

Krzywe buraki, marchewki i selery, za wielkie jabłka i żółte pomidory

Niedoskonałe, a równie smaczne warzywa

To, że marchewka czy burak ma nietypowy kształt, a jabłko nie jest idealnie okrągłe lub urosło do wielkości strusiego jaja nie dyskwalifikuje ich wartości smakowych i odżywczych. Jest też sprzeczne z ideą niemarnowania żywności. Na szczęście zarówno kupujący, jak i handlowcy już wyzbyli się uprzedzeń na widok warzyw i owoców o niestandardowym wyglądzie.
Do sieci Lidl 9 stycznia br. trafiła ich kolejna partia. Są to „nieidealne” warzywa i owoce od polskich producentów: zestaw marchwi, selera i buraka w cenie 6,99 zł/ 3 kg, jabłka po 1,79 zł/ 1 kg oraz pomidory żółte za 9,99 zł/ 1 kg (w wybranych sklepach).

Nieidealne a wartościowe
Zaczęło się od krzywych buraków z pola gospodarza z Łódzkiego
Lidl Polska wspiera polskie gospodarstwa, oferując w swoim asortymencie niedoskonałe owoce i warzywa już nie po raz pierwszy. Sieć zapoczątkowała działania dwa lata temu, w styczniu 2021 roku, kiedy odpowiedziała na apel Mieczysława Miszczaka, właściciela gospodarstwa rolnego w Węglewicach Kolonii w woj. łódzkim. Wyhodował on na swoim polu „krzywe” buraki, których nie mógł sprzedać. Na kupno zdecydowała się sieć dyskontów, oferując swoim klientom wartościowe warzywa w niższej cenie. Potem w asortymencie pojawiały się również inne niedoskonałe warzywa. Teraz, oprócz buraków, marchewek i selerów, do sprzedaży pierwszy raz trafiły „rozkalibrowane”, czyli zbyt duże jabłka i żółte pomidory z wadami skórki. W ten sposób sieć handlowa wspiera nie tylko rolników i sadowników, których zbiory nie mieściłyby się w surowych normach dotyczących wyglądu oraz wielkości sprzedawanych warzyw, ale również oferuje swoim klientom asortyment w niskiej cenie – co dla klientów ma ogromne zanczenie, biorąc pod uwagę inflację.

- Ponad 1000 ha naszych sadów zapewnia klientom sieci Lidl Polska nieustanny dostęp do jabłek już od wielu lat. Każde z nich zawsze spełnia kryteria i normy handlowe, dopuszczające je do sprzedaży. Dostępne w aktualnej ofercie jabłka z naszych sadów są większe od standardowych, czym odbiegają od wyznaczonych standardów. Są jednak tak samo bogate w smak oraz wartości odżywcze – mówi Hubert Woźniak, prezes Organizacji Producentów Owoców Rajpol.

Przeciwko marnowaniu żywności
Lidl Polska nieustannie dąży do ograniczenia marnotrawienia żywności, rozpoczynając zmiany już na poziomie łańcucha dostaw, a także podpowiada i edukuje w jaki sposób działać zgodnie z ideą no waste. Firma prowadzi m.in. swój autorski projekt „Kupuję, nie marnuję”, w ramach którego w niższej cenie oferuje produkty o krótkim terminie przydatności, jednak w pełni wartościowe. Dużym zainteresowaniem klientów cieszą się też właśnie niewymiarowe jabłka sprzedawane prosto ze skrzyń, „krzywe” buraki, marchewki oraz inne warzywa, które obrodziły w nadmiarze. Wprowadzając je do oferty, detalista przeciwdziała ich zmarnowaniu, jednocześnie wspierając polskich dostawców w sprzedaży tych produktów.

- Wysoka jakość jest dla nas bardzo ważna, co potwierdzają certyfikaty, m.in. GlobalGAP i GRASP, czy IFS. Surowe normy dotyczące wyglądu i wielkości warzyw sprawiają, że musimy odrzucać niektóre partie, chociaż są one tak samo wartościowe pod względem odżywczym. Dzięki inicjatywie Lidl Polska możemy zapobiegać ich marnowaniu oraz ograniczyć koszty, z którymi musielibyśmy mierzyć się w przypadku niesprzedania wyprodukowanych partii – twierdzi Michał Gulczyński, członek zarządu w firmie Polfarm.

O tym, jak ważne jest obecnie wsparcie Polskich gospodarstw, mówi również Rafał Zarzecki, prezes grupy Citronex: Obecnie koszty prowadzenia działalności są wysokie, a przedsiębiorcy, tak jak klienci, mierzą się ze wzrostami cen. Cieszymy się zaufaniem Lidl Polska ze względu na wysoką jakość oferowanych przez nas pomidorów. Te, które trafiły tym razem do sprzedaży, normalnie zostałyby odrzucone ze względu na nieidealny kształt i wygląd, pomimo zachowania wszelkich innych norm. Pomidory z takimi cechami w tej odmianie to ok. 15 do 20% przypadków, a część z nich musielibyśmy po prostu wyrzucić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany