Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Serafin: - Sportowa Łódź szybko zatonie

pas
Rozmowa z prezesem rugbowej spółki Budowlani SA Krzysztofem Serafinem.

- Mieliśmy w klubie budżet na przetrwanie – mówi Krzysztof Serafin – Hiobowe wieści, które się pojawiły, mówiące o zmniejszeniu w przyszłym roku dotacji na kluby sportowe, oznaczać będzie katastrofę. Nie wiem, czy w tej sytuacji uda się utrzymać ligową drużyną, o jakie cele będzie ona walczyć. Mamy kadrę złożoną z 35 zawodników, jeśli zabierzemy im nawet zwrot kosztów za przejazdy na treningi, to co będzie dalej. Powiem wprost, jeśli ten minimalny budżet zostanie jeszcze obcięty, to sportowa Łódź po prostu szybko zatonie.
Czy wyjaśniła się sprawa walkoweru, który PZR przyznał Posnanii po meczu z waszą drużyną?
– Cały czas czekamy na uzsadnienie decyzji zarządu PZR i nie możemy się jej doczekać. Zamierzamy walczyć o swoje w Departamencie Kontroli Ministerstwa Sportu, bo uważamy, że zostaliśmy ewidentnie skrzywdzeni. Nasi nowi zawodnicy byli uprawnieni do gry w tym spotkaniu.
Czy jest o co walczyć?
– Jak najbardziej. Gdyby cofnięto decyzję, mielibyśmy pięć punktów więcej, zajmowalibyśmy czwarte miejsce w tabeli, tracąc do trzeciej – Lechii Gdańsk – tylko punkt. Na pewno tej sprawy nie odpuścimy.
Co będzie z ligową drużyną, czy wzmocnią ją najzdolniejsi młodzi gracze KS Budowlani?
– Cały czas wierzę, że uda się wypracować kompromis, korzystny dla młodych zdolnych zawodników. Dwa lata temu mieliśmy w Łodzi znakomitą drużynę kadetów, która rozpadła się niczym domek z kart. Juniorzy jesienią nie rozegrali żadnego spotkania, powołanie I-ligowego zespołu zakończyło się fiaskiem, czterech najzdolniejszych juniorów KS Budowlani trenuje z nami. Oni mają szansę grać w ekstralidze, tylko muszą zapaść decyzje umożliwiające im takie występy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany