Krzysztof Rutkowski dziś w Tańcu z Gwiazdami, ale wcześniej...
Mundur milicjanta Rutkowski zamienił po 6 latach pracy w komendzie na Mokotowie w Warszawie na długi płaszcz, sportową kurtkę, koszulę z kolorowym haftem i muszkę. Szybkie sportowe samochody zmieniał jak przysłowiowe rękawiczki, podobnie jak piękne kobiety, którym autografy wypisywał na piersiach, ramionach i dłoniach.
Biznesmen, detektyw i były poseł na Sejm. Mundur milicjanta zamienił na haftowaną koszulę i marynarkę od Armaniego.
Swoją życiową przygodę i wojnę ze światem przestępczym rozpoczął w 1990 roku, kiedy z pierwszą żoną Anną założył Biuro Detektywistyczne Rutkowski w Wiedniu.
Na brak pracy i pieniędzy nie narzekał, bo rocznie tranzytem przez Polskę jechało wtedy na wschód, ponad 100 tysięcy skradzionych aut. Lubił markowe ciuchy, bo występował często przed kamerami telewizyjnymi i nie wypadało pokazywać się w byle czym. Dziś Krzysztof Rutkowski zakłada podziurawione markowe dżinsy, skórzane kurtki od Armaniego, drogie zegarki, i jeździ luksusowymi samochodami.
Z biegiem lat Rutkowski zmieniał także fryzury - nosił długie włosy, zaczesując je do góry. Dziś są już krótsze i przycięte w... kwadrat. Nosi także krótką brodę i modnie skrojone garnitury, kolorowe marynarki i ulubione buty kowbojki.
Zdjęcia pokazują, jak zmieniał się od 1988 roku detektyw Krzysztof Rutkowski.
Spójrzmy na zawadiacki uśmiech, przypominając sobie młodego chłopaka, który marzył, by być polskim Bondem.
„Sukces nie zawsze oznacza wygraną zwłaszcza kiedy marzenia się spełniają”
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?