Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolorowo i aromatycznie - tak smakuje Tajlandia. ZDJĘCIA

Kira Miler
Kira Miler
Kuchnia tajska uważana jest za jedną z najsmaczniejszych kuchni świata. Jej istotą jest umiejętne połączenie smaków: słodkiego, słonego, gorzkiego oraz kwaśnego, a także nadanie większości dań wrażenia pikantności. W potrawach bardzo często występuje mleko kokosowe, limonka, ryż, smażony makaron, świeży imbir oraz trawa cytrynowa.

Co ważne podróżując po Tajlandii wcale nie wydamy majątku na jedzenie. Wystarczy, że tak jak lokalsi będziemy stołować się ,,na ulicy”. Niemal na każdym rogu znajdziemy niewielkie garkuchnie, czyli wózki, z których serwowane jest szybkie jedzenie. Warto także odwiedzić większe skupiska ulicznego street foodu zlokalizowane na zatłoczonych miejskich bazarach. Zjemy tam popularne ciepłe dania, a także przysmaki serwowane w formie szaszłyków. Jest tanio, dużo i smacznie.

Historia na talerzu

Na przestrzeni wieków kuchnia tajska kształtowała się pod wyraźnym wpływem kuchni chińskiej z północy i kuchni indyjskiej z zachodu. Znaczące było także sprowadzenie papryki chili z Ameryki w XVI/XVII wieku. Obecnie jest ona obok ryżu jednym z najważniejszych składników tajskiej kuchni.

Tanio, dużo i smacznie

Jedno z najpopularniejszych dań kuchni tajskiej to Pad Thai czyli smażony makaron z woka z tofu, krewetkami lub kurczakiem. Danie przyrządzane jest z dodatkiem jajka, a doprawiane sosem rybnym lub sojowym oraz sosem z tamaryndowca. Co ciekawe, Tajowie nie używają w swojej kuchni soli. Dodatkowo Pad Thai skropiony jest limonką, posypany szczypiorkiem, kiełkami fasoli mung oraz rozdrobnionymi orzeszkami.
Z kolei wśród zup popularnością cieszy się Tom Yam, czyli ostro-kwaśna zupa z krewetek z mlekiem kokosowym i grzybami. Zupa ma gęstą konsystencję, a w smaku jest jednocześnie delikatna i pikantna. Dla odmiany, na deser, można wybrać coś słodkiego, czyli Mango Sticky Rice. Jest to połączenie kleistego ryżu, mleka kokosowego i dojrzałego mango, posypane chrupiącymi ziarenkami prażonej fasolki mung.

Dla odważnych smażona szarańcza

Turyści szukający nieco mocniejszych doznań kulinarnych powinni odwiedzić stolicę kraju. Na ulicach Bangkoku już za kilkanaście złotych można spróbować smażone karaluchy, świerszcze, szarańcze czy tarantulę. Niektórzy ,,smakosze” twierdzą nawet, że jedyna różnica między krewetkami a chrupką szarańczą jest taka, że jedno żyje w wodzie, a drugie na lądzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany