MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kocha koszykówkę oraz... słodycze

hof
Koszykarka ŁKS Siemens AGD Stephanie Raymond
Koszykarka ŁKS Siemens AGD Stephanie Raymond Paweł Łacheta
Niekwestionowaną liderką koszykarskiej drużyny ŁKS Siemens AGD jest Amerykanka Stephanie Raymond. To jej doskonała gra przesądziła o dwóch ostatnich triumfach łódzkiego zespołu.

Koszykarka ŁKS Siemens AGD Stephanie Raymond
W niedawnym spotkaniu z KSSSE AZS PWSZ Gorzów (84:70) łódzka rozgrywająca zdobyła 34 punkty. Z kolei w sobotę w derbowym meczu z Widzewem Stephanie Raymond uzyskała 32 oczka.
Liczba zdobywanych punktów imponuje, zważywszy, że ełkaesianka mierzy ledwie 164 centymetry wzrostu!
26-letnia koszykarka ma już pokaźny bagaż doświadczeń zawodowych.
Pierwszy raz z basketem zetknęła się w wieku pięciu lat, a cztery lata później rozpoczęła koszykarskie treningi. Wtedy podjęła decyzję, że jej zawodowe życie związane będzie z tą dyscypliną sportową. Najpierw trafiła do drużyny uniwersyteckiej, gdzie podczas ostatniego sezonu była też asystentką trenera, a rok później była już w WNBA. Był czerwiec 2007 roku. Stephanie z numerem 20 draftu dostała się do Chicago Sky, klubu z rodzinnego miasta. Idylla trwała ledwie dwanaście miesięcy. Kontuzja sprawiła, że Raymond została bez pracy i środków do życia. Zawodowy sport w USA toleruje wyłącznie zdrowych i sprawnych. Rozgrywająca nie zaliczała się do nich, toteż trafiła na bruk. Po wyleczeniu urazu szukała szczęścia w Turcji. To była bardzo krótka przygoda i po miesiącu wróciła za ocean. Musiała się z czegoś utrzymywać, a więc znalazła pracę w... sklepie odzieżowym.
Chciała grać w koszykówkę, dlatego zmieniła agenta. To była dobra decyzja, bo nowy współpracownik szybko znalazł jej klub. Trafiła do Artego Bydgoszcz. O Polsce nic nie wiedziała, jednak w nowym otoczeniu odnalazła się świetnie. Szybko nauczyła się języka i teraz dobrze czuje się w naszym kraju, ale zawsze podkreśla, że ogromnie tęskni za ojczyzną.
Koszykarka nie ukrywa słabości do słodyczy. Czasami prosi mamę, żeby przesłała jej paczkę z Ameryki wypełnioną pod brzegi jej ulubionymi batonami, waflami, żelkami i ciastkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany