Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy wróci ruch na ul. Aleksandrowską?

jaz
Zgierzanie są wkurzeni do granic możliwości sytuacją, jaka panuje w mieście. Dotarcie z osiedla do centrum i z powrotem zajmuje nawet 20 minut. Wszystkiemu winne są korki, jakie tworzą się niemal na wszystkich ulicach łączących wschodnie i zachodnie rejony Zgierza. Są one wynikiem zamknięcia dwóch newralgicznych ulic - Aleksandrowskiej i Śniechowskiego. Przejazd pozostał jedynie przez Piotra Skargi i Gałczyńskiego, trudno się zatem dziwić, że jest tam tłoczno i trzeba czekać pod światłami nawet dwa, trzy cykle ich zmiany.

Otwarcie ul. Śniechowskiego miało nastąpić wczoraj, jednak wykonawca nie dał rady zakończyć wszystkich prac. Choć zanosiło się na terminowy finisz, obfite deszcze opóźniły układanie ostatniej warstwy asfaltu, więc samochody pojechać tędy na razie nie mogą. Ruch powinien zostać wznowiony w najbliższych dniach, ale kiedy dokładnie - tego nie jest w stanie określić nawet sam wykonawca.

O wiele gorzej przedstawia się sytuacja na ul. Aleksandrowskiej, obok kościoła św. Katarzyny. W tym tygodniu podparto popękany mur drewnianymi stemplami, co ma zabezpieczyć go przed dalszym osypywaniem się. Jednak nie ma zgody na to, aby znów jeździły tędy samochody cięższe niż 3,5 tony. Oznacza to, że jeśli ruch zostanie wznowiony, to będzie to jedynie ruch aut osobowych. Ma być także zmieniona geometria skrzyżowania na placu Jana Pawła II, zniknie też część parkingu. Decyzja o otwarciu ulicy należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, powinna zapaść w przyszłym tygodniu. Ciężarówki nadal jednak będą musiały jeździć przez osiedle 650-lecia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany