Jak dojechać na cmentarze w obliczu wszechobecnych remontów?

W tym roku wyjątkowo trudno będzie dostać się samochodem na cmentarze. Wiele z nich jest otoczone przez remonty, a ulice którymi łodzianie tradycyjnie docierali na nekropolie są rozkopane. Warto zarezerwować sobie więcej czasu lub wybrać drogę alternatywną, którą może nie będzie bliżej, ale szybciej.

Remonty ulic utrudnią dojazd na Mani, Doły, Zarzew, Olechów i Stary Cmentarz. Szczególnie w przypadku tego ostatniego może być ciężko, bo zamknięta jest ulica Ogrodowa, nie pojedziemy też Legionów, a jedynym dojazdem w pobliże cmentarza pozostają ulice Cmentarna, Srebrzyńska i Karskiego. Zdecydowanie najlepiej pozostawić samochód na parkingu Manufaktury w okolicach Karskiego i dojść stamtąd do cmentarza. Zarówno na ul. Srebrzyńskiej jak i Cmentarnej o miejsce postojowe będzie bardzo trudno, bo trwają remonty, a pobocza tych ulic nie za bardzo nadają się do parkowania.

Na cmentarz na Mani także w tym roku będzie trudniej dojechać, a to z powodu remontu ul. Krakowskiej. Na szczęście od soboty udrożniony ma być przejazd przez nowo wybudowane rondo u zbiegu ulic Krakowskiej, Złotno i Siewnej, dzięki czemu z kierunku Teofilowa i Złotna będzie można dotrzeć w okolice cmentarza bez konieczności krążenia po objazdach. Bez przeszkód będzie natomiast można korzystać z dojazdu ulicami Srebrzyńską, Solec i Siewną, a parkowanie jak zwykle będzie możliwe obok domu pogrzebowego Skrzydlewska oraz na otaczających cmentarz ulicach, w tym także na ul. Wieczność.

Na cmentarze na Dołach w tym roku, podobnie jak w ubiegłym, dojechać nie będzie można ulicą Wojska Polskiego. Trwa tam końcówka remontu, ale przejazdu jeszcze nie ma. Ze zwężeniem spotkamy się też na Strykowskiej na jezdni zachodniej od Inflanckiej do Wojska Polskiego, gdzie trwa montaż nowego torowiska tramwajowego. Bez przeszkód można natomiast dotrzeć na Doły ulicami Palki, Brzezińską i pozostałą częścią ul. Strykowskiej.

Na Zarzew dojechać można ul. Przybyszewskiego, trzeba się jednak liczyć z tym, że na wiadukcie czynna jest tylko jedna jezdnia - ta wiodąca zazwyczaj w kierunku centrum. Puszczono po niej ruch w dwóch kierunkach, co powoduje korki. W okolicach 1 listopada te korki będą zapewne największe. Trzeba też pamiętać, że w tym roku nie będzie tradycyjnej możliwości parkowania na pasie rozdzielającym jezdnie oraz na pasie zieleni od strony ul. Papierniczej. Obecnie trwa także wymiana asfaltu na ul. Lodowej, ale prace toczą się w pewnej odległości od cmentarza, bo przy ul. Dąbrowskiego.

Remonty nawierzchni i związane z tym wyłączenia z ruchu połówek jezdni utrudniają również dojazd do cmentarza na Olechowie. Tydzień temu ruszyła także wymiana asfaltu na ul. Przybyszewskiego na odcinku od ronda Sybiraków do Książąt Polskich, a w tym tygodniu drogowcy zabrali się za ulicę Zakładową. To mocno utrudnia dojazdy na cmentarz przy tej ulicy, ale do 1 listopada roboty mają już zostać zakończone. Oby ten termin został dotrzymany.