Włodzimierz Tomaszewski, PiS
Do 2010 r. środki na sprzątanie rosły. Później nastąpiła dezorganizacja (brak delegatur). Dziś jest brak efektywnego mechanizmu zarządzania i kontroli. Teraz sprzątanie zależne jest od tego, ile i kiedy wyda się na odśnieżanie miasta. Z 43 mln zł na ten cel trzeba wyodrębnić środki i kontrolować!
Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi
Miasto jest sprzątane codziennie przez cały rok, za chwilę, jak co roku, zaczniemy porządki „po zimie”. Będziemy jeszcze skuteczniej weryfikować pracę firm sprzątających, ale łodzianie też mogą zgłaszać miejsca wymagające uporządkowania. Wspólnie możemy sprawić by Łódź była czysta.
Mateusz Walasek, PO
Pół miliona złotych, które miasto musi dokładać do utrzymania szkół na skutek tego, że rząd nie pokrywa w pełni ich kosztów i generuje dodatkowe przez nieprzemyślane reformy w zupełności wystarczyłoby na sprzątanie i inne miejskie usługi. Tak to skutki nieodpowiedzialności rządu ponoszą łodzianie.