Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idą wybory, miasto obiecuje przejście dla pieszych pod torami na ul. Widzewskiej. A co z samochodami?

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Brak przejazdu i przejścia powoduje, że część osób przechodzi przez tory "na dziko", narażając swoje życie
Brak przejazdu i przejścia powoduje, że część osób przechodzi przez tory "na dziko", narażając swoje życie Grzegorz Gałasiński
Zarząd Inwestycji Miejskich w Łodzi wybrał wykonawcę koncepcji projektowej połączenia Widzewa i Janowa z północną częścią Łodzi, która obecnie odcięta jest bardzo obciążonymi ruchem pociągów torami kolejowymi. Chodzi o zaprojektowanie przejazdów bezkolizyjnych przez tory w śladzie ulic Frezjowej/Hetmańskiej oraz Malowniczej.

Nie wiadomo na razie, czy będą to przejazdy po wiaduktach czy też pod torami. To właśnie ma rozstrzygnąć wynajęta firma, która dokładnie przeanalizuje sytuację w terenie, koszty i możliwości techniczne. Jej praca potrwa kilkanaście miesięcy i ma być wstępem do stworzenia konkretnego już projektu i rozpoczęcia budowy.

Kierowcy stoją w korku lub pod szlabanami

Widzew torami kolejowymi podzielony jest od lat, jednak dopiero od mniej więcej dekady pojawił się duży problem. Podczas budowy tunelu pomiędzy Łodzią Niciarnianą a Fabryczną zlikwidowano istniejący od niepamiętnych czasów przejazd w śladzie ulicy Widzewskiej. Kierowcy stłoczyli się w nowopowstałym tunelu na ul. Niciarnianej, co spowodowało jego permanentne zakorkowanie i długie minuty spędzane tam każdego dnia. Część kierowców zaczęła wybierać jako dojazd na Janów czy Olechów ulicę Frezjową i przejazd kolejowy ze szlabanami na ul. Transmisyjnej. To jednak słaba alternatywa. Sama Frezjowa jest wąską ulicą nieprzystosowaną do przyjęcia tak dużego ruchu, z kolei przejazd przy Transmisyjnej jest permanentnie zamknięty ze względu na intensywny ruch pociągów na linii z Łodzi w kierunku Warszawy, Tomaszowa i Piotrkowa. Samochody czekają tu na przejazd w długiej kolejce, a szlaban potrafi być zamykany co kilka minut. W efekcie traci się tu niekiedy nawet 20 minut na stanie. Podobnie jest na pobliskim przejeździe przy ul. Malowniczej, choć tu ruch samochodów jest nieco mniejszy, ale też dalej od osiedli Janów i Olechów.

Mieszkańcy dostaną tunel na pocieszenie

Nic dziwnego, że mieszkańcy od lat dopraszają się zbudowania bezkolizyjnych przejazdów przez tory, w tym przywrócenia możliwości przejazdu ulica Widzewską. Jednak już wiadomo, że na to szans nie ma. Na Widzewskiej powstać ma tylko przejście dla pieszych pod torami z opcją przejazdu rowerzystów. Samochody tu jednak nie wrócą, co ma sens o tyle, że włączenie się do ruchu z ul. Widzewskiej w Piłsudskiego jest bardzo trudne, możliwy jest skręt tylko w prawo w stronę centrum. Puszczenie tu potoku aut jadących w kierunku Widzewa, Janowa i Olechowa spowodowałoby kompletne zakorkowanie skrzyżowania Piłsudskiego z Niciarnianą, gdzie ta rzeka samochodów musiałaby jakoś zawracać. Dlatego przyjęto założenie, że przejazdu na Widzewskiej nie będzie, natomiast piesi będą mieli możliwość bezpiecznego pokonania torów tunelem. Oczywiście także przeprowadzenia roweru. Natomiast kierowcy samochodów nadal będą musieli korzystać z istniejącego tunelu na ul. Niciarnianej lub kierować się do bezkolizyjnego przejazdu w śladzie ul. Frezjowej, wychodzącego na wprost ul. Hetmańskiej. Pod warunkiem, że nie okaże się on wyborczą kiełbasą i naprawdę zostanie wybudowany.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany