Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hałas jest nie do zniesienia! Postawili 4-metrowy płot wokół budowy tunelu, ale mieszkańcy wciąż nie mogą spać... [Zdjęcia]

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Budowa komory startowej dla maszyny mającej drążyć tunel pomiędzy Kozinami a podziemnym dworcem Łódź Fabryczna mocno daje się we znaki mieszkańcom okolicznych bloków. Trwający niemal cała dobę hałas pracujących maszyn, odgłosy ciężarówek wywożących ziemie i dowożących materiały budowlane a także praca tzw. węzłów betoniarskich, czyli ogromnych silosów z betonem powoduje, że lokatorzy kilku bloków przy ul. Gandhiego nie mogą otwierać okien, bo hałas jest nie do zniesienia.ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ.
Budowa komory startowej dla maszyny mającej drążyć tunel pomiędzy Kozinami a podziemnym dworcem Łódź Fabryczna mocno daje się we znaki mieszkańcom okolicznych bloków. Trwający niemal cała dobę hałas pracujących maszyn, odgłosy ciężarówek wywożących ziemie i dowożących materiały budowlane a także praca tzw. węzłów betoniarskich, czyli ogromnych silosów z betonem powoduje, że lokatorzy kilku bloków przy ul. Gandhiego nie mogą otwierać okien, bo hałas jest nie do zniesienia.ZDJĘCIA I WIĘCEJ INFORMACJI - KLIKNIJ DALEJ.
Budowa komory startowej dla maszyny mającej drążyć tunel pomiędzy Kozinami a podziemnym dworcem Łódź Fabryczna mocno daje się we znaki mieszkańcom okolicznych bloków. Trwający niemal cała dobę hałas pracujących maszyn, odgłosy ciężarówek wywożących ziemie i dowożących materiały budowlane a także praca tzw. węzłów betoniarskich, czyli ogromnych silosów z betonem powoduje, że lokatorzy kilku bloków przy ul. Gandhiego nie mogą otwierać okien, bo hałas jest nie do zniesienia.

– Żeby jeszcze praca odbywała się tylko w dzień, moglibyśmy to jakoś przetrzymać, ale roboty idą także nocą – mówi Piotr Paruszka, jeden z lokatorów najbliżej usytuowanych budowy bloków. – Ostatnio były ciepłe noce, nie można było spać przy pozamykanych oknach, a przy otwartych jeszcze gorzej, bo hałas nie pozwalał zmrużyć oka do godziny 3 lub 4 nad ranem. Najgorsze jest piszczenie cofających ciężarówek i koparek, ten dźwięk świdruje głowę i jest nie do wytłumienia, słychać go nawet przez szczelnie zamknięte okna.

Skargi lokatorów dotarły do inwestora, czyli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Jej przedstawiciele spotkali się z mieszkańcami okolicznych budynków i rozmawiali o problemie. Efektem tych spotkań jest m.in. otoczenie budowy od strony bloków 4-metrowej wysokości betonowym płotem. Ma on za zadanie ograniczyć uciążliwe hałasy dobiegające z terenu budowy, odizolować mieszkańców także od kurzu. Inwestor obiecał także, że najbardziej hałasujące maszyny i urządzenia będą wyciszone i umieszczone w specjalnych dźwiękochłonnych komorach. Po tych działaniach lokatorzy powinni mniej odczuwać uciążliwości.

Na razie jednak nie szans na zakończenie prac w tym miejscu. Co prawda ich najbardziej intensywna faza, czyli wkopywanie wielkiego „kreta” do ziemi powinna zakończyć się jeszcze w lipcu, ale później ruszy drążenie, a to oznacza wibracje, kolejny rodzaj hałasu oraz wywóz ziemi z tunelu przez setki ciężarówek. Wygląda więc na to, że uciążliwości póki co pozostaną, a lokatorzy nie będą mogli spokojnie spać.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany