Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grot Budowlani - Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3. Łódzkie siatkarki zagrają o brązowy medal w ekstraklasie

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
W swoim drugim meczu półfinałowym ekstraklasy siatkarek Grot Budowlani ulegli w Łodzi Developresowi Bella Dolina Rzeszów 1:3 (19:25, 12:25, 27:25, 23:25). Ten rezultat oznacza, że łodzianki zagrają o brązowy medal, natomiast drużyna z Podkarpacia powalczy o mistrzostwo Polski.

Rzecz jasna, to rzeszowianki były zdecydowanymi faworytkami. Trzeba to wyraźnie podkreślić, uświadamiając sobie potencjał kadrowy obu zespołów. Co nie oznacza, że kibice drużyny prowadzonej przez trenera Macieja Biernata nie mieli prawo liczyć na wielką niespodziankę.

Pierwszy set gospodynie rozpoczęły całkiem dobrze. Nie pozwalały gościom rozwinąć skrzydeł i przez pewien czas to one miały inicjatywę (2:1, 5:4, 7:5). Po akcji Dominiki Sobolskiej-Tarasovej zrobiło się 9:9 i był to ostatni remis w tej odsłonie spotkania. Developres odskoczył (11:15, 12:16). Po ataki Turczynki Melis Durul było jeszcze 16:17, jednak w kluczowych momentach nie można już mieć było wątpliwości, kto jest lepszy. Było 17:23 i stało się jasne, że emocje się skończyły. A po zepsutej zagrywce Budowlanych 19:25.

Druga partia to dominacja Developresu. Wystarczy zresztą spojrzeć na ewolucję wyniku (1:5, 2:7, 7:11). Wprawdzie po ataku Aleksandry Kazały było 10:12, ale później faworytki nie miału już żadnej litości. Po bloku na Adriannie Kukulskiej było 11:20. Seria skończyła Gabriela Orvosova (12:25).

W trzecim secie obserwowaliśmy zaciętą walkę. Wprawdzie było 0:3 i 1:4, ale po asie serwisowej Marty Pol już 6:6. Nikt nie chciał rezygnować (17:15, 18:20). Po złej akcji Kazały było 19:21, ale po sprytnym zagraniu Pol 22:21. Wydawało się, że więcej spokoju i zimnej krwi zachował Developres. Ale nic z tych rzeczy. Przy stanie 23:24 łodziankom udało się obronić piłkę meczową (atak Kazały na 24:24). Po chwili to Budowlani mieli piłkę setową (25:24), ale wyrównała Jelena Blagojević (25:25). Odpowiedziała Kazała (26:25), a po chwili skutecznie zaatakowała Monika Fedusio (27:25)

W czwartej odsłonie meczu kibice zobaczyli istną wymianę ciosów. Wprawdzie było 3:5, ale nasze dziewczyny szybko dogoniły przeciwniczki (9:8 po kapitalnym pojedynczym bloku Sobolskiej-Tarasovej). Rzeszowianki znów nieco odskoczyły (10:12, 13:15). Jednak to wcale nie załamało niesamowicie ambitnych gospodyń. Zdobyły bowiem trzy kolejne punkty (16:15 po bloku Kazały na Izabeli Rapacz). Potem po ataku Fedusio było 19:18, ale po kilkudziesięciu sekundach już 19:20, a później 19:22. Atak Fedusio został zablokowany (20:23), ale reprezentantka Polski natychmiast się zrehabilitowała (21:23). Niestety, wkrótce Fedusio zepsuła zagrywkę (21:24). A więc aż trzy meczbole dla Developresu. Kazała sprytnie zaatakowała o blok (22:24), a potem znów się nie pomyliła (23:24). Ale w tym momencie klasą błysnęła Blagojević (23:25).

Za MVP meczu została uznana Kalandadze.

W pierwszym starciu na Podkarpaciu łódzka drużyna uległa 0:3 (21:25, 23:25, 25:22).

Wcześniej, w ćwierćfinale, Grot Budowlani odprawili z kwitkiem mistrza kraju i zdobywcę Pucharu Polski, Grupa Azoty Chemika Police.

W spotkaniu o trzecią lokatę Budowlani zmierzą się ze słabszym zespołem z pary ŁKS Commercecon Łódź - BKS Bostik Bielsko-Biała. Pierwsze starcie odbędzie się 2 maja na parkiecie rywalek. Szczegółowy terminarz powinniśmy poznać wkrótce. Tym razem rywalizacja będzie się już toczyć do trzech zwycięstw

Grot Budowlani Łódź - Developres Bella Dolina Rzeszów 1:3 (19:25, 12:25, 27:25, 23:25)
Budowlani: Polak 2, Lisiak 1, Durul 1, Kazała 16, Fedusio 19, Sobolska-Tarasova 10, Łysiak (libero) oraz: Pol 6, Łazowska, Kąkol 11, Gawlak, Kukulska 1.
Developres: Blagojević 18, Centka 9, Wenerska 1, Orvosova 15, Kalandadze 20, Jurczyk 12, Szczygłowska (libero) oraz: Rapacz 4, Bińczycka, Szlagowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany