Eurowybory 2024. Jak głosować, by nasz głos był ważny. PORADNIK

Cisza wyborcza, czyli absolutny zakaz agitacji wyborczej rozpocznie się w piątek (7 czerwca) o północy i potrwa do godz.21 w niedzielę, czyli momentu zamknięcia lokali wyborczych. Głosować w obwodowych komisjach wyborczych będzie można od godz. 7. Wyborca musi mieć przy sobie ważny dowód osobisty lub paszport, na podstawie którego otrzyma kartę do głosowania. Karta powinna być opieczętowana dwoma pieczęciami: Państwowej Komisji Wyborczej i Okręgowej Komisji Wyborczej. W łódzkim okręgu wyborczym, który terytorialnie jest tożsamy z administracyjnymi granicami województwa, wyborcy otrzymają kartę wyborczą z kandydatami ośmiu komitetów:

• KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe
• KW Konfederacja Wolność i Niepodległość
• KWW Bezpartyjni Samorządowcy - Normalna Polska w Normalnej Europie
• KW Polexit
• KKW Koalicja Obywatelska
• KKW Lewica
• KW Prawo i Sprawiedliwość
• KW Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców

Na karcie wyborczej zobaczymy łącznie 78 kandydatów pogrupowanych pod nazwami swoich komitetów. Wybieramy tylko jednego kandydata: wyborca powinien przy wybranym kandydacie postawić w kratce symbol "x". Nie postawienie tego symbolu lub postawienie więcej niż jednego, czyni oddany głos nieważnym.

Eurodeputowani, a konkretnie frakcje, które tworzą większość, decydują o kierunkach, w których idzie Unia Europejska, czyli 27 krajów do niej należących, prawie europejskim, umowach międzynarodowych i gigantycznych pieniądzach m.in. na inwestycje w krajach członkowskich. Łódzkie w dobiegającej końca kadencji, ma trójkę eurodeputowanych:

• Marek Belka (Lewica)
• Joanna Kopcińska (PiS)
• Witold Waszczykowski (PiS)

Dwóch z nich - Belka i Waszczykowski - ponownie jest liderami swoich list w niedzielnych wyborach, natomiast Joanna Kopcińska kończy swą karierę w Parlamencie Europejskim. Łódzkie najwięcej eurodeputowanych miało w pierwszej, polskiej kadencji w PE, czyli 2004-09, bo była ich czwórka. Teraz najnowsze sondaże mówią o dwóch mandatach w Łódzkiem. Liczba mandatów w wyborach europejskich nie jest bowiem na stałe przypisana do okręgów. O liczbie mandatów dla okręgu w Polsce decyduje dość skomplikowana ordynacja, w której decydującą role odgrywa frekwencja i liczba ludności, a mandaty przepływają między okręgami w zależności od wyników komitetów. Takie okręgi jak Łodzkie, tracą w tej ordynacji m.in. ze względu na wyludnianie się. Cały Parlament Europejski również nie ma stałej liczby deputowanych, natomiast maksymalnie może liczyć 750 europosłów.