Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dariusz Joński rzucił SLD!

msm
Dariusz Joński zrezygnował z członkostwa w Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zrobił to po tym, jak Rada Miejska w Łodzi głosami m.in. radnych SLD (w koalicji z PO) odrzuciła obywatel;ski projekt uchwały zakładający wprowadzenie w Łodzi bezpłatnych przejazdów komunikacja miejską dla uczniów łódzkich szkół podstawowych.

Joński był zaangażowany w zbieranie podpisów pod tym obywatelskim projektem (zebrano ich ponad 3,5 tys.). Akcja ta była organizowana pod szyldem stowarzyszenia Inicjatywa Polska, kierowanym m.in. przez Barbarę Nowacką, kandydatkę SLD na premiera w ostatnich wyborach parlamentarnych. Dariusz Joński zadeklarował, że właśnie z tą organizacją będzie teraz współpracował.

Dariusz Joński ma 38 lat, był miejskim radnym SLD w Łodzi, wiceprezydentem miasta (w 2010 r.), a w latach 2011-2015 posłem. W partii był przez 17 lat, pełnił m.in. funkcję przewodniczącego SLD w województwie łódzkim, a będąc posłem był rzecznikiem partii i klubu parlamentarnego. W 2009 r. był inicjatorem zbiórki podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania z funkcji prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego. Na skutek referendum 17 stycznia 2010 r. Jerzy Kropiwnicki został odwołany.

Oświadczenie Dariusza Jońskiego:
„Odchodzę z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W środę Rada Miejska w Łodzi nie przyjęła obywatelskiego projektu uchwały w sprawie bezpłatnej komunikacji miejskiej dla dzieci. To bardzo smutna wiadomość. Tym bardziej, iż dzień później warszawscy radni jednogłośnie i ponad podziałami politycznymi przyjęli podobny projekt.

Decyzja o odrzuceniu projektu obywatelskiego była dla mnie przykra również z innego powodu. Przeciw bezpłatnej komunikacji zagłosowali radni SLD, partii, do której wstąpiłem 17 lat temu.
Decyzja kierownictwa łódzkiego SLD w tej sprawie i głosowanie radnych SLD spowodowały, iż zdecydowałem o wystąpieniu w dniu dzisiejszym z szeregów Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

To była dla mnie trudna decyzja. Wśród działaczy SLD mam nadal wielu przyjaciół i znajomych. Nie mogę jednak pogodzić się z odejściem przez kierownictwo SLD od programu tej partii, od lewicowej tożsamości.
Deklaruję jasno, że moja decyzja nie jest podyktowana zmianą poglądów politycznych. Serce nadal mam po lewej stronie. Zamierzam dalej aktywnie działać na rzecz lewicowych, społecznych projektów obywatelskich. Będę angażował się w budowę i działania stowarzyszenia Inicjatywa Polska i w kolejne akcje społeczne. Jedną z nich zaczniemy już wkrótce.
Wszystkim moim znajomym i przyjaciołom, których w SLD mam nadal wielu, życzę powodzenia i wszystkiego dobrego, mam nadzieje ze jeszcze niejednokrotnie spotkamy się w różnych działaniach na rzecz mieszkańców.
Jednocześnie chciałbym podziękować Wszystkim z którymi przez ostatnie 17 lat miałem przyjemność współpracować w SLD.”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany