Czy w szkole podstawowej w Bełdowie doszło do obrazy uczuć religijnych?

Od zakończenia roku minął już ponad miesiąc, a mimo to nie milkną komentarze na temat sytuacji, do jakiej doszło w szkole podstawowej w Bełdowie w gminie Aleksandrów Łódzki. Program artystyczny, jaki pokazali jej uczniowie na pożegnanie szkoły nie spodobał się księdzu proboszczowi tamtejszej parafii. Zarzucił on dyrekcji szkoły brak nadzoru nad uczniami.
Co było w tym programie? Tekst z kabaretu Neonówka zamiast lekcji religii, uczeń przebrany za panią dyrektor oraz lekceważące potraktowanie wizerunku – to główne zarzuty wobec występu uczniów.

- Dzieciaki poprzebierano w genderowym stylu. Całe to przedstawienie było genderowe. Są jakieś granice przyzwoitości – mówi proboszcz parafii w Bełdowie.

Teraz do bełdowskiej szkoły wróci cenzura.
– Decyzją Rady Pedagogicznej przyjęto wniosek, że kolejne przedstawienia będą bardziej nadzorowane przez dyrekcję i nauczycieli. Niestosowne treści będą wycinane z programu - oświadczył dyrektor szkoły Paweł Sobczak. Widziałem ten program na żywo, potem dwa razy przeglądałem nagranie i według mnie treści nie były tak niestosowne, żeby aż tak reagować. To wszystko jest kwestią interpretacji.

Dyrektor przeprosił też wszystkich, którzy poczuli się urażeni.
- Obraza żadnej osoby oraz żadnych uczuć religijnych nie była celem tego programu. Jednocześnie pragnę podkreślić, że podjąłem już wszystkie dozwolone prawem działania naprawcze, które gwarantują, że taka niestosowna sytuacja w przyszłości się nie powtórzy - napisał dyrektor szkoły w wydanym oświadczeniu.