Chemik-Budowlani. Łodzianki mogą sprawić wielką niespodziankę

Nie może być inaczej. Drużyna z Polic dysponuje aktualnie najmocniejszym składem w ekstraklasie, a sytuacji organizacyjno-finansowej pozostałe klubu mogą Chemikowi tylko pozazdrościć.

Jednak kibice zespołu prowadzonego przez trenera Błażeja Krzyształowicza mogą po cichu liczyć na to, iż ich ulubienice sprawią wielką niespodziankę. Przecież w tym, że Budowlani zajmują aktualnie drugie miejsce w tabeli, ze stratą zaledwie punktu właśnie do policzanek, nie ma cienia przypadku. W tym sezonie zespół z Łodzi gra na wysokim, równym poziomie i jego aspiracje sięgają bardzo wysoko.

Barwy Chemika reprezentuje atakująca Katarzyna Zaroślińska, doskonale znana fanom Budowlanych. To występując jeszcze w Łodzi miała spory udział w zdobyciu prestiżowego Pucharu Polski. Z kolei sympatycy Chemika świetnie wiedzą, na co stać libero Paulinę Maj-Erwardt (w minionym sezonie wywalczyła z Chemikiem złoty medal MP).

Umówmy się - to nie na Budowlanych będzie w niedzielę ciążyć presja. Prawda jest bowiem taka, że to gospodarze muszą, a goście jedynie mogą. Czasem w takiej sytuacji udaje się niemal wszystko.

Inny zespół z Łodzi, występujący w ekstraklasie, ŁKS Commercecon powalczy o punkty dopiero w poniedziałek. O 18 podopieczne trenera Michała Maska zmierzą się w Ostrowcu Świętokrzyskim z tamtejszym KSZO. Mamy prawo liczyć, że ełkaesianki będa wracać do domów w wyśmienitych humorach.

Pozostałe mecze ekstraklasy: Muszynianka Muszyna - Trefl Sopot (sobota, 17), Pałac Bydgoszcz - Impel Wrocław (sobota, 17) , Developres Rzeszów - BKS Bielsko-Biała (sobota, 18), Legionovia Legionowo - Budowlani Toruń (sobota, 18), PTPS Piła - MKS Dąbrowa Górnicza (sobota, 18).