Akcja odbywa¸a się pod patronatem Expressu Ilustrowanego. Losowanie właściciela samochodu odbyło się tydzień wcześniej. Pan Adam nie był jednak obecny przy losowaniu. Wrzucone przez niego losy znalazły się wśród ponad 30 tys., które przez trzy miesiące trafiały do konkursowej urny.
- Wrzuciłem dwa losy w grudniu - opowiada szczęśliwy zwycięzca loterii. - Zrobiłem to, zupełnie nie wierząc, że mogę wygrać. Byłem więc ogromnie zdziwiony, kiedy zadzwoniono do mnie z informację o wygranym aucie. Tak naprawdę to uwierzyłem dopiero po dwóch dniach. Nigdy wcześniej niczego nie wygrałem.
Pan Adam, jak mówi, obiekt przy al. Unii Lubelskiej odwiedza często - raz lub nawet dwa razy w tygodniu. Przy odbiorze kluczyków oraz samochodu towarzyszyła mu rodzina, w tym żona Magdalena i 13-letni syn Sebastian.
- Auto będzie prezentem walentynkowym dla żony - mówi Adam Dziedziela. - Choć mam nadzieję, że i ja będę mógł nim trochę pojeździć.
- Teraz nie będę miała już wymówki i będę musiał w końcu zrobić prawo jazdy - dodaje pani Magdalena.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu