Atak hakerów na komendę wojewódzką straży pożarnej w Łodzi. Nie działają też strony trzech komend powiatowych

Jak poinformował Polski Serwis Pożarniczy "Remiza", atak nastąpił w nocy z czwartku na piątek. Nieznani sprawcy uzyskali dostęp do serwera, na którym znajduje się strona łódzkiej straży pożarnej i zaszyfrowali dane przy pomocy algorytmów AES-128 i RSA-2048. Deszyfracja bez znajomości odpowiedniego klucza jest niemożliwa.

"Remiza" informuje, że hakerzy zamieścili na stronie głównej KW PSP w Łodzi notatkę z szantażem: oferują podanie klucza deszyfracji za przelew w bitcoinach (kryptowaluta) na konto, które podadzą przez e-mail.

Strona komendy wojewódzkiej w Łodzi została tymczasem wyłączona. Nie działają też strony komend powiatowych w Łowiczu, Zgierzu i Koluszkach.

– Praca strażaków nie jest zagrożona, strona spoczywa na innym serwerze niż wewnętrzne systemy. Do żadnego wycieku cennych informacji nie doszło – uspokaja st. kpt. Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Łodzi. – Nasi informatycy mają kopię danych i pracują nad przywróceniem działania witryny. Sprawa nie jest jednak łatwa i trudno powiedzieć, kiedy to nastąpi.

Informację o ataku natychmiast przekazano do CERT Polska. To pierwszy powstały w Polsce zespół reagowania na incydenty naruszenia bezpieczeństwa komputerowego (z ang. Computer Emergency Response Team), funkcjonujący w strukturach NASK (Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej). W poniedziałek, gdy strażackim informatykom uda się pozyskać bliższe informacje o naturze ataku, komendant wojewódzki PSP w Łodzi podejmie decyzję o ewentualnym powiadomieniu policji.