2 z 7
Poprzednie
Następne
Akcja reanimacyjna w samolocie lecącym do Łodzi. Niestety mężczyzna nie przeżył...
Na pomoc pasażerowi ruszyła załoga Ryanair’a, pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu.
– Stewardessa pytała, czy jest na pokładzie lekarz lub pielęgniarka i zgłosiła się jedna z pasażerek. Wtedy położono nieprzytomnego pana na podłodze między siedzeniami - relacjonuje tragiczne zdarzenie pani Agata, jedna z pasażerek.
Czytaj więcej na następnej stronie[/b]