Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja reanimacyjna w samolocie lecącym do Łodzi. Niestety mężczyzna nie przeżył...

Lila Sayed
Lila Sayed
Wideo
od 16 lat
Starszy mężczyzna zmarł na pokładzie samolotu lecącego z East Midlands w Anglii do Łodzi. 68-latek mieszkający w jednej z podłódzkich miejscowości (prawdopodobnie w Zgierzu) był w Anglii odwiedzić córkę. W drodze powrotnej do Polski, we wtorek ok. godz. 21 mężczyzna zasłabł i stracił przytomność...

Na pomoc pasażerowi ruszyła załoga Ryanair’a, pilot podjął decyzję o awaryjnym lądowaniu.

– Stewardessa pytała, czy jest na pokładzie lekarz lub pielęgniarka i zgłosiła się jedna z pasażerek. Wtedy położono nieprzytomnego pana na podłodze między siedzeniami - relacjonuje tragiczne zdarzenie pani Agata, jedna z pasażerek.

Gdy samolot wylądował, podjechały służby lotniskowe z ratownikiem i wynieśli pasażera z samolotu, gdzie kontynuowano akcję reanimacyjną.Niestety była ona nieskuteczna. Mężczyzna nie przeżył.
Na miejsce została wezwana policja. Po tym jednak, jak lekarz stwierdził, że przyczyna zgonu jest naturalna, funkcjonariusze sporządzili notatkę i odjechali. Nie było potrzeby wzywania prokuratora.

– Siedzieliśmy w samolocie dwie godziny! – denerwuje się pani Agata. – Dopiero po naszych prośbach podstawiono autokary, które zawiozły nas do Łodzi.

Dlaczego nie zrobił tego samolot?
– Ponieważ skończył się czas pracy pilotów – mówi rzeczniczka prasowa Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta w Łodzi.

Z powodu lądowania awaryjnego lot z Łodzi do Anglii, który miał się odbyć we wtorek o godz. 22.15, został przesunięty na środę na godz. 12.
A co z pasażerami samolotu do East Midlands?

- 45 ze 189 pasażerów spędziło noc w hotelu na koszt przewoźnika, pozostali prawdopodobnie wrócili do domów (przy czym 5 osób pojechało do Radomska) - mówi Wioletta Gnacikowska, rzeczniczka prasowa Portu Lotniczego im. Władysława Reymonta w Łodzi.
Samolot ostatecznie wystartował o godz. 12.20.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany