800 plus zastąpiło 500 plus. Te osoby wkrótce stracą prawo do pobierania świadczenia? Pieniądze będą otrzymywali nieliczni?

Jak podkreśla „Super Express": „500 plus pomaga wielu rodzicom w wychowywaniu dzieci, wiele rodzin w ogóle dzięki temu świadczeniu wiąże koniec z końcem". – Od wprowadzenia programu, budzi on jednak kontrowersje, gdyż 500 zł na dziecko wypłacane jest wszystkim, także osobom bardzo zamożnym – podkreślono.

W sondażu Instytutu Badań Pollster, zrealizowanym na zlecenie „SE", ankietowanych zapytano: „Czy nowy rząd powinien wprowadzić próg dochodowy gospodarstwa domowego, od którego nie przysługuje świadczenie 800+?".

– Na tak postawione pytanie 63 proc. badanych odpowiedziało twierdząco. Natomiast zdaniem 37 proc. nie należy wprowadzać progu dochodowego w świadczeniu 800 plus – podano.

Termin wypłat 800 plus jest taki sam, jak w przypadku wypłaty wcześniejszego świadczenia, czyli 500 plus. Beneficjenci przypisani są doi stałych terminów wypłaty środków i obowiązuje przez cały czas trwania programu.

Dni wypłat 800 plus w 2024:[/b]

Dni wypłat środków z 800 plus to 2, 4, 7, 9, 12, 14, 16, 18, 20 i 22 dzień każdego miesiąca. Co ważne, jeśli termin wypłaty przypada w weekend lub dzień wolny od pracy, pieniądze na konta rodziców i opiekunów trafią dzień wcześniej.

Przypomnijmy program Rodzina 500+ został wprowadzony w 2016 roku. Początkowo świadczenie przysługiwało na każde kolejne dziecko do ukończenia 18 roku życia. Jednak od lipca 2019 roku 500 zł miesięcznie otrzymuje każda rodzina z dzieckiem, bez względu na dochód.

– Dziecko, które otrzymuje „500+” od 2016 r. do lipca 2023 r. łącznie dostało 44 tys. zł – czytamy na stronach rządowych.

W drugiej połowie tego roku zdecydowano o wprowadzeniu program Rodzina 800+ zamiast dotychczasowego 500+. Ustawę na początku sierpnia podpisał Prezydent RP Andrzej Duda. Od 1 stycznia 2024 r. do polskich rodzin popłynie zwiększona kwota wsparcia finansowego o 300 zł miesięcznie.

Aby otrzymać 800+, czyli świadczenie wychowawcze w wyższej wysokości, nie trzeba składać żadnych wniosków ani podejmować jakichkolwiek dodatkowych działań.

– Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który zajmuje się obsługą programu 500+, samodzielnie, z urzędu i bez konieczności składania jakiegokolwiek wniosku dokona podwyższenia świadczenia wychowawczego do 800 zł – od świadczenia należnego za styczeń 2024 r. – czytamy na stronach rządowych, gdzie jednocześnie dodano, że od stycznia 2024 r. ZUS będzie wypłacać świadczenie w nowej wysokości na wskazany wcześniej rachunek bankowy. Dodatkowo na portalu PUE ZUS pojawi się informacja o podwyższeniu świadczenia wychowawczego.

Od stycznia br. Polacy otrzymują świadczenie rodzinne w wysokości 800 zł. To pierwsza waloryzacja dotychczasowego „500 plus” od momentu jego obowiązywania od 2016 roku. Podobnie jak w poprzednich latach rodzice od 1 lutego do 30 kwietnia mogą składać wniosek o wypłatę tego świadczenia na kolejny okres, obowiązujący od 1 czerwca 2024 roku do 31 maja 2025 roku.

Środki z „800 plus” rodzice przeznaczają na różne potrzeby swoich dzieci i jak wynika z raportu CBOS "Wydatki rodziców na edukację dzieci w roku szkolnym 2023/2024", najczęściej są to zajęcia pozalekcyjne. Rodzice zadeklarowali, że w roku szkolnym 2023/2024 wydają średnio aż 629 zł na dodatkowe lekcje dla jednego dziecka miesięcznie, o 58 zł (10,1 proc.) więcej niż rok wcześniej. Mediana miesięcznego budżetu przeznaczonego na dodatkowe zajęcia w przeliczeniu na jednego ucznia jest sporo niższa i wynosi 339 zł.

Od wielu lat na podium najpopularniejszych płatnych zajęć edukacyjnych dla dzieci i młodzieży jest nauka języków obcych, którą finansuje lub zamierza sfinansować co drugi rodzic. To wzrost aż o 11 pkt. proc. w odniesieniu do poprzedniego roku szkolnego. Na drugim miejscu uplasowały się zajęcia sportowe (42 proc.). A podium zamykają korepetycje i kursy przygotowawcze, które w tym roku zdecydowało się opłacać dzieciom 29 proc. rodzin. Dodatkowo w rankingu można zauważyć, że co 5. rodzic wysyła swoje dziecko na płatne zajęcia artystyczne.

– Rozumiem potrzebę rodziców, żeby ich dzieci mówiły w obcych językach, uprawiały sport i podciągały się z przedmiotów, które ich interesują. Biorąc jednak pod uwagę to, jak dynamicznie będzie zmieniał się świat pod wpływem sztucznej inteligencji, eksperci są zgodni, że szkoły powinny przedstawić się na uczenie „czterech K”, czyli krytycznego myślenia, komunikacji, kooperacji oraz kreatywności. Na tego typu kompetencje warto też postawić szukając zajęć dodatkowych dla naszych dzieci – podsumowuje Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy, założyciel Personnel Service.