Od dwóch tygodni większość pacjentów łódzkich poradni to chorzy z objawami przeziębienia. Jak obserwują lekarze objawy infekcji utrzymują się od 7 do 10 dni, choć zdarza się, że dłużej. Przed pandemią organizmy większości pacjentów radziły sobie z takimi infekcjami w ciągu 3-5 dni. Tym pacjentom, którym infekcja nie odpuszcza, a dochodzi u nich do zmian w płucach lub oskrzelach, lekarz musi przepisać antybiotyk. Dlaczego organizmy chorych tak mało skutecznie walczą z wirusami tłumaczy doktor Joanna Stachurska z poradni podstawowej opieki zdrowotnej przy ul. Kopcińskiego 32.
- Moim zdaniem to konsekwencja noszenia maseczek - twierdzi doktor. - Bardzo dobrze, że w czasie pandemii je nosiliśmy, bo chroniły nas przed koronawirusem i ratowały życie. Ale jednocześnie osłabiały stymulację układu odpornościowego. Dodatkowo fakt, że pracowaliśmy w domu, nie mieliśmy kontaktu z innymi osobami, spowodował, że nasz organizm miał mniejszy kontakt z patogenami, był pozbawiony stymulacji. Teraz potrzebuje więcej czasu aby zwalczyć wirusy.
Również u dzieci infekcje wirusowe trwają dłużej, niekiedy nawet ponad dwa tygodnie.
- Trudno powiedzieć dlaczego tak się dzieje, ale mam pacjentów, których leczę z powodu przeziębienia nawet dwa i pół tygodnia - mówi dr Paweł Lewek z poradni przy ul. Bratysławskiej.
Zdaniem lekarzy w styczniu zachorowań jest więcej niż w ubiegłym roku o tej porze. Takie obserwacje ma kierownik poradni podstawowej opieki zdrowotnej w ICZMP dr Michał Matyjaszczyk oraz dr Beata Szadkowska, która przyjmuje chorych w poradni przy ul. Karpia.
- Zdarzają się powikłania, zwłaszcza u pacjentów w wieku starszym mających choroby współistniejące oraz dzieci u których infekcja przebiega bardzo szybko tacy pacjenci są kierowani na dalsze leczenie do szpitala - mówi dr Szadkowska. - Wiem od kolegów lekarzy, że takie sytuacje w tym roku już mieli. Pacjenci naszej poradni tak ciężkich powikłań w tym roku nie mieli.
Jak zwracają uwagę lekarze w ubiegłym miesiącu wśród pacjentów dominowały zachorowania na covid. Przebiegały jednak tak jak typowe przeziębienie objawiając się bólem głowy, bólem mięśni. Dolegliwości w klatce piersiowej - jak zgłaszali pacjenci - chorzy odczuwali tylko podczas kaszlu. Natomiast duszności w przebiegu covid lekarze obserwowali tylko u grupy chorych, którzy wcześniej mieli rozpoznaną astmę lub przewlekłą obturacyjna chorobę płuc.
- Aktualnie zachorowań na coovid mamy znacznie mniej niż w ubiegłym miesiącu - informuje prof. Anna Piekarska, specjalista chorób zakaźnych w szpitalu im. Biegańskiego. - Na oddziale szpitalnym hospitalizujemy kilku pacjentów z powikłaniami pogrypowymi. Sytuacja epidemiologiczna wygląda na ten moment podobnie jak w ubiegłym roku - fala zachorowań w grudniu i spadek w styczniu.
Od początku sezonu grypowego (1 września 2023 r) potwierdzone testami molekularnymi 3 przypadki zachorowania na grypę, a szybkimi testami antygenowymi 452 takie zachorowania. Odnotowano także 381 przypadków zakażenia wirusami RSV, w tym 212 dotyczyło dzieci do 2 roku życia.
Zaszczepić się przeciwko grypie można w poradni i aptece ( z tym wyjątkiem, że w aptece nie mogą być szczepione dzieci oraz młodzież do 18 roku życia). Szczepionka przeciwko grypie dla części pacjentów jest bezpłatna.
https://expressilustrowany.pl/kto-w-tym-roku-bezplatnie-zaszczepi-sie-przeciwko-grypie-sprawdz-czy-przysluguje-ci-taka-szczepionka/ar/c1-17942975
Natomiast szczepionką przeciwko covid każdy zainteresowany będzie zaszczepiony bezpłatnie. -
Grupę krwi u człowieka można zmienić, to przełom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie
- Małgorzata Kożuchowska odsłania nagie uda w kuszącej pozie. Widać, że się wyluzowała
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami