Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel. Przed meczem Orła. Co Tungate zaprezentuje w Łodzi?

Jan Hofman
Jan Hofman
Trener Adam Skórnicki i Marcin Nowak
Trener Adam Skórnicki i Marcin Nowak
Z tygodniowym poślizgiem żużlowcy Orła rozpoczną I-ligowy sezon. W sobotę łodzianie na torze przy ul. 6 Sierpnia podejmą Unię Tarnów (godz. 18.30).

W łódzkim klubie zastrzegają jednak, że ostatnie słowo będzie oczywiście należało do pogody. Wypada liczyć, że będzie łaskawa dla zawodników.

Unia miała być jednym z faworytów pierwszej ligi. Jednak kilka dni przed inauguracją, z drużyną niespodziewanie rozstał się pozyskany przed sezonem i kreowany na lidera Paweł Miesiąc. Jakby tego było mało, w inauguracyjnym, przegranym meczu ze Zdunkiem Wybrzeże Gdańsk (35:55), kontuzji doznało dwóch innych ważnych zawodników: Mate-usz Gzyl, a przede wszystkim Niels Kristian Iversen. Gzyl jest w składzie na sobotni mecz, ale czy pojedzie?

Awizowane składy:

Unia Tarnów: 1. Ernest Koza, 2. Mateusz Gzyl, 3. Artur Mroczka, 4. Alexander Woentin, 5. Rohan Tungate, 6. Dawid Rempała, 7. Piotr Świercz.

Orzeł: 9. Marcin Nowak, 10. Luke Becker, 11. Norbert Kościuch, 12. Władimir Borodulin, 13. Aleksandr Łoktajew, 14. Jakub Sroka, 15. Mateusz Dul.

- Mamy trochę pecha u progu rozgrywek, gdyż pogoda nieco pokrzyżowała nam plany - mówi Marcin Nowak, zawodnik Orła. - Liczymy jednak na to, że warunki się poprawią, wyjrzy słońce i będziemy mogli pojeździć przed naszym inauguracyjnym meczem sezonu. Chcemy go wygrać, aby zadowolić zarówno naszych kibiców, jak i nas samych.

- Na razie pojawia się kilka znaków zapytania, dotyczących formy naszych zawodników, ale większość żużlowców nabrała pewności siebie podczas treningów na torze - ocenia trener Adam Skórnicki. - Wierzę, że moi zawodnicy są w stanie walczyć i wygrywać.

Ten mecz zapowiada się szczególnie ciekawie ze względu na osobę Rohana Tungate’a, zawodnika Unii. Okazuje się, że rozgrywka zaczęła się już w środę, kiedy to Witold Skrzydlewski wysłał do Australiczyka wezwanie do zapłaty 100 tysięcy złotych. Prezes Orła twierdzi, że to efekt prywatnej, ubiegłorocznej umowy z zawodnikiem, a mówiącej o tym, że jeśli były żużlowiec Orła w sezonie 2021 wyjedzie na tor w barwach klubu pierwszoligowego, to zapłaci finansowe odszkodowanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany