Żużel. Pierwsza liga. Marcin Nowak zostaje w Orle

- Jestem bardzo szczęśliwy, że zarówno prezes, jak i trener chcieli przedłużyć ze mną współpracę - powiedział łódzki zawodnik.- Wszyscy doskonale wiedzą, że Orzeł jest klubem stabilnym i bardzo profesjonalnie prowadzonym. Pod względem organizacyjnym, wystawiam mu na szóstkę z plusem. To był jeden z głównych argumentów za pozostaniem. To już mój trzeci sezon w barwach łódzkiej drużyny.

- Na pewno chcę poprawić wynik z tego roku. Zdaję sobie sprawę, że zawiodłem nie tylko siebie, ale i kibiców. Będę ciężko pracował. Już podjąłem pewne kroki, aby iść do przodu. Podpisałem kontrakt naWyspach Brytyjskich. Kilka meczów już za mną. Myślę, że to dobry krok i na pewno przed startem nowego sezonu będę miał wyższe umiejętności.

Adam Skórnicki, trener łódzkiego pierwszoligowca powiedział: - Zeszłoroczny sezon w wykonaniu Marcina Nowaka nie był aż tak udany pod względem średniej punktów na bieg. Szukaliśmy zawodników, u których drzemią możliwości poprawy swoich umiejętności i zdobyczy punktowych. Zauważyliśmy, że u Marcina często zdarzają się biegi kończone z zerowym dorobkiem. Są to rzeczy, nadktórymi można popracować. Uważamy, że Marcin ma potencjał, aby podnieść swoje średnie punktowe, co ułatwi nam osiąganie korzystnych końcowych rezultatów w meczu.