Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów rodzi się mniej dzieci. Łodzian coraz mniej

(iwo)
Według najnowszych publikacji Urzędu Statystycznego w Łodzi, liczba mieszkańców miasta spadła do 715,4 tys., z czego 54,5 proc. stanowią kobiety.

W pierwszym półroczu urodziło się co prawda 2,7 tys. dzieci, jednak w tym samym czasie 5,5 tys. osób zmarło, a kilkaset wyprowadziło się poza Łódź. To spowodowało, że przez pół roku ubyło nas 3,6 tys., a w skali roku 6,7 tys. Do tego znów rodzi się mniej dzieci.

– Cieszyliśmy się, bo w latach 2007 – 2010 obserwowaliśmy lekki wzrost urodzeń. Na powiększenie rodziny decydowały się wówczas kobiety z echa wyżu demograficznego, czyli dzieci osób urodzonych w latach 50. Impuls trwał jednak krócej, niż się spodziewaliśmy i wygasł całkowicie — wyjaśnia Anna Jaeschke, kierownik Łódzkiego Ośrodka Badań Regionalnych. – Znów mamy spadek urodzeń. Prawdopodobnie powrócimy do wartości sprzed 2007 roku, czyli do poziomu 5,5 tys. nowo narodzonych rocznie.

Kobiet urodzonych w latach 90. nie skłania do zakładania rodziny ani becikowe, ani żaden rządowy program. Jedne wolą robić karierę, inne nie mają warunków socjalnych, by mieć potomstwo.

Do końca czerwca w łódzkich szpitalach na świat przyszło zaledwie 2,7 tys. dzieci, tj. o 10,4 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Jednocześnie zanotowano o 3,6 proc. więcej zgonów niż w roku 2012.
Najbardziej pustoszeje Śródmieście, gdzie liczba mieszkańców zmalała przez pierwsze półrocze o 800 osób, najmniej łodzian (281) ubyło na Widzewie.

Na Bałutach żyje w sumie 203 tys. mieszkańców, w tym 112 tys. kobiet, na Górnej — 168 tys. (91 tys. kobiet), na Polesiu — 139 tys. (75 tys. pań), w Śródmieściu 71 tys. (39 tys. kobiet), a na Widzewie 135 tys., w tym 73 tys. pań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany