Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarli w tajemniczych okolicznościach

Edward Mazurkow
We wsi Okołowice w powiecie pabianickim, na plantacji wierzby energetycznej, niedaleko oczyszczalni ścieków, 23 kwietnia 2013 r. znaleziono ludzkie szczątki. Podczas sekcji zwłok biegli ustali, że zmarłym jest mężczyzna w wieku około 40 lat. Był szczupły, mierzył 170 cm wzrostu i mógł ważyć 65 kg. Wygląd jego twarzy eksperci odtworzyli na podstawie znalezionej czaszki. Niestety, policji nie udało się ustalić nazwiska denata i okoliczności jego śmierci.

W betonowym sarkofagu
Mrożącego krew w żyłach odkrycia dokonali też robotnicy, którzy 19 sierpnia 2010 r. remontowali wiatę garażową przy ul. Ułańskiej w Głownie Półtora metra pod posadzką natrafili na betonową płytę. Po jej skuciu, jeszcze metr pod ziemią, natrafili na ludzkie szczątki. Przy zwłokach znaleźli sweter w brązowo-zielono-szare poprzeczne wzory geometryczne. Sekcja zwłok wykazała, że zmarłym był mężczyzna w wieku 27-43 lat, prawdopodobnie 34-letni, mający 170 -180 cm wzrostu. Zdaniem biegłych medycyny sądowej poniósł śmierć z ręki ludzkiej. Jednak ze względu na zaawansowany rozkład ciała biegli nie byli w stanie ustalić dokładnie daty jego zgonu. Prawdopodobnie zmarł w 2005 r. Okazało sie, że właściciel posesji, na której znaleziono ludzkie szczątki, kupił nieruchomość kilka lat temu i z tajemniczym morderstwem nie ma nic wspólnego. Wygląd mężczyzny pogrzebanego w betonowym sarkofagu też odtworzono na podstawie jego czaszki.
Karczma u Wiencka Kuchenne Rewolucje [MENU, OPINIE]
Denat znad Bzury

W październiku 2013 r. spacerujący nad Bzurą, znaleźli w pobliżu ul. Bema w Zgierzu, czaszkę mężczyzny, części jego szkieletu i resztki ubrania. Wygląd jego twarzy też został zrekonstruowany. Po dwóch latach śledztwa prowadzący je policjanci natrafili na zdjęcie zaginionego, który wyglądem przypominał denata znad Bzury.

Funkcjonariusze dotarli do rodziny mężczyzny, która rozpoznała znalezione ubrania. Zgadzał się też profil DNA. Okazało się, że jest to 62-letni mieszkaniec Górnej. Mężczyzna był schorowany i często wymykał się sam z domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany