Złodziej samochodowy w rękach łódzkich policjantów. Funkcjonariusze odzyskali skradzione renault

Auto zostało skradzione w Łodzi w nocy z 24 na 25 stycznia. Sprawą zajęli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Łodzi, na co dzień zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej. 2 lutego 2024 roku policjanci ustalili, że auto może znajdować się w rejonie ul. Generalskiej na Polesiu w Łodzi. Funkcjonariusze rozpoznali pojazd mimo, iż miał założone tablice rejestracyjne pochodzące od innego samochodu. Policjanci dostrzegli w jego wnętrzu dwóch mężczyzn, których znali z wcześniejszych konfliktów z prawem. W związku z powyższym decyzja o zatrzymaniu zapadła natychmiast.

- Gdy w rejonie ulicy Podjazdowej policjanci przystąpili do działania, kierujący renault nagle ruszył, lecz po kilku metrach został przez kryminalnych zatrzymany. Już po chwili dwaj mężczyźni, 44 i 37-latek byli w rękach policjantów. Funkcjonariusze szybko ustalili, że pojazd ma zmienione numery VIN. Po chwili na miejsce zatrzymania dotarli funkcjonariusze Labolatorium Kryminalistycznego KWP w Łodzi oraz grupa dochodzeniowa z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi, którzy realizowali czynności procesowe – zabezpieczyli ślady kryminalistyczne i wykonali oględziny. - relacjonuje przebieg policyjne akcji podkom. Adam Dembiński z biura prasowego KWP w Łodzi.

Następnie policjanci pojechali do mieszkań zatrzymanych mężczyzn. W toku przeszukania w lokalu 37-latka kryminalni ujawnili ponad 20 gramów brutto marihuany. Odzyskane renault trafiło na policyjny parking. 37-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem do pojazdu oraz posiadania środków odurzających. Z uwagi na fakt, że dokonał tego czynu w warunkach recydywy grozi mu kara nawet do 15 lat odsiadki.