MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej "na robocie" zranił się w...krocze. Trafił do szpitala

(jaz)
Najpierw do szpitala, następnie do policyjnej celi trafił 30-letni rabuś, który podczas złodziejskiej akcji zranił się w...krocze.

7 stycznia w miejscowości Wola Grzymkowa koło Aleksandrowa Łódzkiego właściciel posesji przy wrotach garażowych zobaczył mężczyznę, który pokrętnie zaczął wyjaśniać swoją obecność na cudzym terenie. Gospodarz, przekonany, że ma do czynienia ze złodziejem, postanowił go schwytać, jednak intruz wyrwał się i zaczął uciekać, gubiąc przy tym metalowy klucz samochodowy. Następnie przeskoczył płot, zrobiony z ostro zakończonych płaskowników i ranił się w pachwinę, ponieważ zahaczył o wystającą krawędź ogrodzenia.

Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że mężczyzna wszedł do garażu, otwierając go kluczami, pozostawionymi przez właściciela w zamku, a następnie próbował ukraść zaparkowanego tam volkswagena borę. Spłoszony zdołał zabrać znajdujące się w stacyjce kluczyki od auta i uszkodzić CB-Radio. Uciekając, zapomniał o torbie, w której miał odzież i dokumenty.
Dzięki temu policjanci mogli pojechać prosto do mieszkania mężczyzny. Drzwi otworzyła jego matka. W domu był również ranny podejrzany. Mundurowi wezwali do 30-latka pogotowie, które zawiozło go do szpitala. Po konsultacji lekarskiej zszyto i opatrzono mu rany. Później trafił do policyjnej celi. Odpowie za usiłowanie kradzieży pojazdu. Grozi mu pięciu lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany