Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na DK 74. W wyniku poniesionych obrażeń na miejscu zginął 47-letni kierowca renault oraz 17-letnia pasażerka tego pojazdu. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Do zdarzenia doszło w sobotę (12 sierpnia) przed godziną 13:55 na drodze krajowej nr 74 w miejscowości Grudna.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 47- letni mężczyzna kierując pojazdem marki renault nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu - informuje sierż. Mateusz Piliński z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - W wyniku tego doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem marki BMW. 47-letni kierowca renault oraz 17-letnia pasażerka ponieśli śmierć na miejscu.
W pojeździe tym podróżowało również dziecko, które zostało ranne i śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zostało przetransportowane do szpitala. 32-letni kierujący pojazdem BMW był trzeźwy. Mężczyzna również został przewieziony do szpitala. Na miejscu, pod nadzorem prokuratora policjanci wykonali niezbędne czynności, które pozwolą ustalić dokładną przyczynę, tego tragicznego zdarzenia.
- Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności na drogach - sierż. Mateusz Piliński. - Dostosowujmy prędkość do warunków panujących na drodze oraz do własnych umiejętności. Nadmierna prędkość, brawura, brak uwagi i koncentracji może doprowadzić do tragedii. Pamiętajmy też, aby w podróż wybierać się wypoczętym, a swoją uwagę skoncentrować na tym co dzieje się na drodze.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"