ZDiT zdenerwował łodzian: „Nie podoba się stanie w korkach, to zapraszamy do tramwaju”. Komentarze: "wyjątkowa bezczelność"
Co prawda uzupełniono go emotikoną żartu, ale za taki nie uznała go znakomita większość komentujących wpis. Pojawiło się wiele komentarzy nawołujących urzędników do dymisji, dyscyplinarnych zwolnień, wytykających brak kultury osobistej i bezczelność. W komentarzach padły też przyklady opóźnień kursów, także autobusowych, przypomnienia dotyczące kolejnej podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, a także odesłania do sporej ilości informacji o zatrzymaniach tramwajów z powodów technicznych, czy przypomnienia o wypadkach tramwajów. Ostatni miał miejsce w piątek, przy ul. Bandurskiego, gdzie zderzyly się dwa tramwaje. Torowisko na strategicznej dla sieci tramwajowej trasie W-Z było zablokowane na wiele godzin, czterech pasażerów było rannych. Przypomniano także ostatnio pozamykane linie na ul. Legionów czy Wojska Polskiego. Komentarze pozytywne? W zasadzie ich brak, poza kilkoma, w których internauci uznali, że „żałosny” wpis ZDiT to być może efekt włamania na konto.
- Zarząd Dróg i Transportu popisał się dziś wyjątkową bezczelnością w stosunku do mieszkańców Łodzi - komentował Krzysztof Komorowski z Inicjatywy Społecznej „EL 00000” Zmotoryzowani Mieszkańcy Łodzi. - W tym jednym wpisie zawarty jest cały stosunek władzy do łodzian. Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że zmotoryzowani są niemile widziani przez urząd prezydent Hanny Zdanowskiej. Nie od dziś zwracany uwagę na bijącą niechęć urzędu do zmotoryzowanych. Ci co w to wątpili mają teraz jasny dowód.
Czytaj na kolejnych slajdach