1/8
- Od 18 lat tutaj sprzedaje moje bibeloty i nikomu to nie przeszkadzało - mówi z rozpaczą pani Henia.
2/8
We wtorek na targowisku interweniowali strażnicy miejscy.
3/8
Handlarze nie chcą pracować na piachu.
4/8
- Człowiek chce zarobić parę groszy na leki... Komu to przeszkadza? - mówi Pani Bożena (po prawo).