4 z 9
Poprzednie
Następne
Zawyżona cena budowy placu zabaw? Mieszkanka Łagiewnik złożyła skargę do CBA i NIK. Pilnuje społecznych pieniędzy
-Z tego budżetu nie wystarczyło na furtkę, by dzieci mogły bezpiecznie otwierać i zamykać ten przybytek uciechy. Są tu stare drewniane, próchniejące szczeble, pełne drzazg i zadziorów, ciężko suwające po piachu, drewniane wrota. Ogrodzenie od strony ul. Kuropatwiej jest również ze starej, zardzewiałej siatki, z dziurami. Dziury są pozapychane jakimiś obrzydliwymi śmieciami – denerwuje się łodzianka.
Kobieta codziennie obserwuje ten skwer. Sporadycznie na moment wchodzą tam dzieci. W okresie tygodnia parę osób z niego korzysta. Uważa, ze robienie tego typu atrakcji , jest pozbawione sensu. Potrzeby osiedla są inne, nie ma tu chodników, utwardzonych dróg, kanalizacji.
Czytaj więcej na następnej stronie