Zawyżona cena budowy placu zabaw? Mieszkanka Łagiewnik złożyła skargę do CBA i NIK. Pilnuje społecznych pieniędzy

Skwer z placem zabaw „Fajniejszy Skwer” przy ul. Kuropatwiej powstał w zeszłym roku. Jego wykonanie wyceniono na 242 tys. złotych.

- To ogromna kwota za niewielką liczbę urządzeń. Jestem ekonomistką, prowadzę też własną firmę, jestem więc w stanie policzyć ile powinno kosztować wykonanie takiego placu zabaw – twierdzi Iza Kaczmarska.

Mieszkanka osiedla zrobiła dokładną listę zabawek, które stanęły na placu i w internecie sprawdziła ile za nie trzeba zapłacić.
- W wielu przypadkach brałam ceny wyższe niż były podane. Ale i tak koszt wybudowania tego placu i postawienia wszystkich zabawek dla dzieci jest znacznie niższy niż miasto za to zapłaciło – przekonuje Iza Kaczmarska.
Ze szczegółowych wyliczeń wynika jej, że koszt „Fajniejszego Skweru” , łącznie z robocizną nie powinien przekraczać 106 .828 zł brutto, z czego montaż urządzeń sadzenie roślin i transport obliczyła na kwotę 45 tys. zł.

-Z tego budżetu nie wystarczyło na furtkę, by dzieci mogły bezpiecznie otwierać i zamykać ten przybytek uciechy. Są tu stare drewniane, próchniejące szczeble, pełne drzazg i zadziorów, ciężko suwające po piachu, drewniane wrota. Ogrodzenie od strony ul. Kuropatwiej jest również ze starej, zardzewiałej siatki, z dziurami. Dziury są pozapychane jakimiś obrzydliwymi śmieciami – denerwuje się łodzianka.

Kobieta codziennie obserwuje ten skwer. Sporadycznie na moment wchodzą tam dzieci. W okresie tygodnia parę osób z niego korzysta. Uważa, ze robienie tego typu atrakcji , jest pozbawione sensu. Potrzeby osiedla są inne, nie ma tu chodników, utwardzonych dróg, kanalizacji.

Chcieliśmy dowiedzieć się, czy koszty zakupiony urządzeń nie zostały zawyżone. Urząd Miasta nie zna szczegółowego rozliczenia inwestycji.
- Kosztorys obejmował całość prac, bez wyszczególniania poszczególnych elementów. Zarząd Inwestycji Miejskich wyłonił w przetargu najtańszą ofertę. Bywa tak, że cena poszczególnych urządzeń, podana w internecie, może odbiegać od ostatecznej ceny, na którą składa się też montaż, czy też certyfikaty bezpieczeństwa. Jeśli mieszkanka złożyła zawiadomienie do NIK i CBA, zaczekajmy na rozstrzygnięcie sprawy przez ww. instytucje – wyjaśnia Agnieszka Rutkowska z Biura Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta Łodzi.