2 z 6
Poprzednie
Następne
Zaopiekowała się porzuconym rowerem miejskim i teraz ma kłopot
3 czerwca pani Ryszarda wychodziła do sklepu. Na rogu ul. Joanny i Gombrowicza, w więc blisko miejsca, gdzie mieszka, zobaczyła porzucony rower miejski.
- Okolica ta nie należy do spokojnych – mówi pani Ryszarda. - Można tu spotkać różnych chuliganów. Przechodzą tędy, piją piwo. Nie trudno sobie wyobrazić co by zrobili z takim rowerem. Postanowiłam go zabezpieczyć. Przecież to dobro społeczne! Wszyscy musimy o nie dbać. Tak zostałam wychowana.
Czytaj na kolejnym slajdzie