- Przydział na to mieszkanie dostałam, wraz z dwoma synami,
we wrześniu 2007 r. - opowiada pani Agnieszka. - Okno już było. Widniało także na planie, który urzędnicy dołączyli do umowy.
Na początku tego roku do drzwi kobiety zapukała przedstawicielka właściciela sąsiedniej działki i poinformowała, że okno trzeba zamurować, co w końcu zrobiono.
- Teraz muszę włączać światło przez całą dobę, jeśli chcę cokolwiek zrobić w tym pokoju. Aż boję się pomyśleć, jaki dostanę rachunek za prąd
- mówi pani Agnieszka.
Julita Wieczorek, dyrektor łódzkiego PINB, twierdzi, że wszystko jest zgodne z przepisami.
- Okazało się, że okno jest samowolą budowlaną, której dopuścił się zapewne jeden z poprzednich najemców - mówi.
- Musieliśmy wykonać decyzję PINB i zamurować je, bo inaczej nałożono by na nas karę - wyjaśnia Marek Landyczkowski, dyrektor administracji nieruchomościami Łódź-Widzew "Zbiorcza".
Agnieszka Fraszka złożyła podanie o przydział nowego dwupokojowego mieszkania. Podobno ma szanse je dostać, ale nikt nie wie kiedy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć