Zabójca z mercedesa w prokuraturze! Zarzut postawiony! Morderca twierdzi że nic nie pamięta

Prokuratura Rejonowa Łódź - Polesie przedstawiła 23-letniemu Sebastianowi K. zarzuty spowodowania w stanie nietrzeźwości, wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym połączonego z ucieczką z miejsca zdarzenia, kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz czynnego oporu i znieważenia policjantów, którzy dokonali jego zatrzymania.
Zarzuty dotyczącą zdarzenia, które rozegrało się w niedzielny wieczór w centrum Łodzi. Uciekający przed policją kierowca, śmiertelnie potrącił spacerującą z wózkiem 24-letnią kobietę.
Mężczyzna twierdzi że nic nie pamięta.

Przesłuchanie ma rozpocząć się niebawem. Prokuratorowi, który będzie je prowadzić ma towarzyszyć dwóch policjantów. Sebastian K. zachowuje się się agresywnie i już wcześniej był notowany za nieważenie policjantów.

Zabójca z mercedesa otrzymał zarzuty - FILM
Z policyjnych ustaleń wynika, że 23-latek zanim wyruszył w śmiertelny rejs, był u przyjaciółki w kamienicy przy ul. Nowomiejskiej. Wcześniej brał udział w zakrapianej imprezie u kolegi w domu przy al. Piłsudskiego. To właśnie ten mężczyzna jest właścicielem czerwonego mercedesa. Mówi, że jego znajomy ukradł mu kluczyki, gdy usnął zmęczony alkoholem.

Wczoraj przez prokuratora prowadzącego sprawę zostali przesłuchani policjanci ścigający 23-latka. Do prokuratury zgłosiła się również 23-latka, która jechała z nim mercedesem podczas pościgu. Zdaniem ekspertów Sebastian K. w chwili wypadku miał około 1,5 promila alkoholu we krwi. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Zobacz też: Zabił na al. Kościuszki - jest poszukiwany listem gończym-FILM