Zabił 20-latkę i ukrył jej ciało w wersalce w mieszkaniu na Teofilowie. Artur W. przyznał się do zbrodni

Para poznała w przypadkowych okolicznościach - mężczyzna udzielił jej pomocy, gdy została zaatakowana przez dwóch agresywnych napastników. Od początku znajomości kobieta wraz ze swoim 2 – letnim synem zamieszkała u 30 – latka w wynajmowanym przez niego mieszkaniu na osiedlu Teofilów. Mężczyzna miał dobre relacje z jej dzieckiem – kupował chłopcu prezenty, a także opiekował się nim pod nieobecnością kobiety.

26 sierpnia ubiegłego roku funkcjonariusze policji udali się do mieszkania 30 - latka (zostali zawiadomieni przez siostrę ofiary), gdzie ujawnili ciało poszukiwanej. Zwłoki ukryte były w wersalce – w pojemniku na pościel. Znajdowały się w stanie znacznego rozkładu.

Czytaj więcej na następnej stronie