W kierunku Konstantynowa Łódzkiego jechał daewoo lanosem 20-letni łodzianin. W pewnej chwili samochód znalazł się na przeciwległym pasie jezdni i z impetem uderzył w jadącego z przeciwka citroena saxo. Siła uderzenia była ogromna. Kierowca citroena wypadł z trasy, zjechał na pobocze, obróciwszy się tak, jak gdyby jechał od strony Łodzi. Na poboczu „wylądował” również lanos.
Policjanci ustalili, że winę za wypadek ponosi 20-latek.
- Tłumaczył, że zjechał na lewy pas, gdyż się zagapił – mówił obecny na miejscu zdarzenia policjant z wydziału ruchu drogowego. - Był trzeźwy, nic mu się nie stało.
Mniej szczęścia miał drugi z kierowców, 44-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego. Citroen został tak zniszczony, że mężczyzna nie mógł sam wydostać się z samochodu. Pomogli mu strażacy.
Sprawca podróżował sam, z 44-latkiem jechał jeszcze pasażer (mężczyzna), ale wyszedł z wypadku bez szwanku.
U kierowcy citroena stwierdzono uraz kręgosłupa szyjnego i nogi. Karetka zabrała go do szpitala WAM. Ruch odbywał się wahadłowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"