Wypadek na Organizacji WiN. Samochód dostawczy na boku [FILM, zdjęcia]

Zarówno 22-letni mieszkaniec Łowicza kierujący samochodem dostawczym, jak i jego rówieśnik z Łodzi siedzący za kierownicą golfa wyszli z wypadku bez szwanku. Obaj byli też trzeźwi.

- Dostawcze iveco jechało ul. Młynarską w kierunku ul. Wojska Polskiego – mówi obecny na miejscu sierż. sztab. Tomasz Horzewski z łódzkiej drogówki. - Na skrzyżowaniu z ul. Organizacji WiN jego kierowca nie ustąpił, choć powinien, pierwszeństwa golfowi jadącemu od ul. Franciszkańskiej w kierunku Rynku Bałuckiego.

W samochodzie dostawczym były przewożone kosmetyki oraz tzw. chemia gospodarcza.
- Jechałem z dostawą do sklepu przy ul. Młynarskiej – mówi kierowca iveco. - Nie wiem dlaczego, ale nie zauważyłem przecinającego mi drogą golfa, dlatego doszło do zderzenia.
Cały towar został wyładowany z pojazdu, zanim jego postawieniem z powrotem na koła zajęli się strażacy.

- Auto zostało podniesione za pomocą liny przymocowanej do ramy samochodu i ciągniętej przez wyciągarkę – mówi obecny również na miejscu mł. bryg. Artur Michalak z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. - Zanim rozpoczęliśmy podnoszenie, konstrukcję skrzyni ładunkowej opletliśmy specjalnymi pasami wzmacniającymi, by się nie rozpadła.

Z powodu zdarzenia odcinek ul. Młynarskiej, między ul. Organizacji WiN a ul. Rynek Bałucki był zablokowany dla ruchu przez prawie dwie godziny.
Kierowca iveco został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i sześcioma punktami karnymi.

Co na maturze ustnej z polskiego

DLACZEGO WYJĄ SYRENY? WYCIE SYREN DZIŚ W ŁODZI, WARSZAWIE, KRAKOWIE

BAYERN vs. BARCELONA GDZIE OBEJRZEĆ NA ŻYWO TRANSMISJA ONLINE