Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek karetki na al. Włókniarzy. Jechali ratować życie 10-miesięcznego dziecka

(ew)
To  pierwszy w tym roku wypadek karetki pogotowia, która jadąc na sygnale na czerwonym świetle zderzyła się  na skrzyżowaniu z innym autem. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu al. Włókniarzy i ul. św. Teresy.
To pierwszy w tym roku wypadek karetki pogotowia, która jadąc na sygnale na czerwonym świetle zderzyła się na skrzyżowaniu z innym autem. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu al. Włókniarzy i ul. św. Teresy. Maciej Stanik
Dzisiaj, około godz. 8.40 na skrzyżowaniu al. Włókniarzy z ul. św. Teresy karetka pogotowia ratunkowego Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego zderzyła się z samochodem osobowym mitsubishi pajero. Do wypadku doszło, gdy ambulans pędził na sygnale na Radogoszcz na ratunek do 10-miesięcznego dziecka, mającego problemy z oddychaniem i będącego w stanie zagrożenia życia. Na szczęście nikomu nic groźnego się nie stało. Malucha, którego natychmiast zabrała do szpitala im. Konopnickiej inna karetka, udało się uratować.

- Specjalistyczna karetka kierowana przez 28-letniego mężczyznę jadąca na sygnale al. Włókniarzy od strony centrum w kierunku Zgierza wjechała na czerwonym świetle dla jej kierunku ruchu na skrzyżowanie z ul. św. Teresy i zderzyła się z mitsubishi pajero kierowanym przez 57-letniego mężczyznę, który jechał ul. św. Teresy z lewej strony jeżeli chodzi o kierunek poruszania się karetki – mówi Marzanna Boratyńska , rzecznik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

- Kierowca uprzywilejowanego pojazdu powinien zachować szczególną ostrożność wjeżdżając na skrzyżowanie. Jeśli wymaga tego sytuacja, ustąpić pierwszeństwo przejazdu a nawet się zatrzymać. Włączony sygnał nie zwalnia go z przestrzegania przepisów ruchu drogowego. Za spowodowanie wypadku został ukarany mandatem w wysokości 250 zł i punktami karnymi.

Na miejsce wypadku przybyła straż pożarna, policja i dwie karetki. Uczestnicy tego zdarzenia zostali przebadani przez lekarza na miejscu. Wyszli bez szwanku. Ambulans został uszkodzony i pojechał już do naprawy.

To pierwszy taki wypadek w tym roku – mówi Bogusław Tyka, dyrektor WSRM w Łodzi. - W tym przypadku kierowca nie będzie ponosił konsekwencji związanych z uszkodzeniem pojazdu, gdyż spieszył się, by ratować ludzkie życie. Wypadek nie był spowodowany bezmyślnością lub zła wolą. W ubiegłym roku odnotowaliśmy co najmniej kilka wypadków karetek , które wydarzyły się w podobnych okolicznościach.

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Księgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.plKsięgarnia Expressu Ilustrowanego: www.ksiegarnia.expressilustrowany.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany