Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymagający pierwszy tydzień Tour de France zbiera żniwo. Primoż Roglić i Mathieu Van der Poel wycofali się z wyścigu

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Tour de France zbiera żniwo. Roglić (na zdjęciu) i Van der Poel już się nie ścigają
Tour de France zbiera żniwo. Roglić (na zdjęciu) i Van der Poel już się nie ścigają BENOIT TESSIER/AFP/East News
Primoż Roglić (Jumbo-Visma) i Mathieu Van der Poel (Alpecin-Fenix) wycofali się z trwającego Tour de France. Powodem były duże straty do czołówki, ponadto Słoweniec wciąż odczuwa skutki kraksy podczas trzeciego etapu wyścigu.

Organizatorzy Tour de France nie oszczędzają kolarzy. Niemalże od początku rywalizacji zgotowali im wymagającą trasę. Na dodatek nie obyło się od kraks, które pokrzyżowało plany wielu ekipom. Kolejnym pechowcem okazał się Matej Roglić, który rok temu zmierzał po zwycięstwo w Wielkiej Pętli, ale na przedostatnim etapie stracił żółtą koszulkę lidera na rzecz swojego rodaka Tadeja Pogacara (UAE Team Emirates). W obecnej edycji chciał się zrewanżować, ale zespół postanowił wycofać się w niedzielę, przed startem dziewiątego etapu.

– Zaraz po kraksie myślałem, że nie spowodowuje ona mojego wycofania się z Touru - wspominał Roglić, wracając do wypadku podczas trzeciego etapu. - Jednak mimo upływu kilku dni, mój stan zdrowia nie uległ poprawie. Co prawda byłem zaskoczony formą podczas jazdy na czas, ale w kolejnych dniach znów czułem się gorzej. Długie i trudne etapy zebrały swoje żniwo. Teraz skupiam się na powrocie do zdrowia.

Efekty były widoczne zwłaszcza podczas sobotniego etapu w Alpach. Roglić przeciął metę ponad pół godziny za zwycięzcą Dylanem Teunsem (Bahrain Victourious). Natomiast do nowego lidera wyścigu - Tadeja Pogacara - tracił blisko 40 minut.

- Nie ma sensu kontynuować jazdy. Nadszedł czas, aby się zregenerować i skupić na nowych celach. Jestem bardzo rozczarowany, ale muszę to zaakceptować - podsumował były skoczek narciarski w komunikacje prasowym holenderskiego zespołu.

Z rywalizacji wycofał się także Van der Poel, który wygrał drugi etap Tour de France i zdobył żółtą koszulkę, w której jechał przez sześć kolejnych odcinków. Oddał ją dopiero w sobotę. Przed startem niedzielnej rywalizacji tracił do Pogacara ponad 17 minut. Jego dalszy udział w wyścigu miał być rozważany w poniedziałek, podczas pierwszego dnia przerwy. Jednak zespół Alpecin-Fenix postanowił wycofać go już w niedzielę. Obecnie ma skupić się na igrzyskach olimpijskich w Tokio, w których liczy na medal.

Dodajmy, że niedzielny, dziewiąty etap, choć jest krótki, to bardzo wymagający. Odcinek ma 144,9 km, ale z pięcioma premiami górskimi i przewyższeniem wynoszącym aż 4624 m! Na dodatek meta etapu zakończy też 20 km wspinaczkę ze średnim nachyleniem 5,6 proc.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wymagający pierwszy tydzień Tour de France zbiera żniwo. Primoż Roglić i Mathieu Van der Poel wycofali się z wyścigu - Sportowy24

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany