Wrzuciła do rzeki worek z kociętami. Uratowała je przechodząca obok kobieta. Strażacy w ogniu krytyki. WIDEO
Bez chwili wahania ściągnęła sukienkę, po czym wskoczyła do rzeki i wyciągnęła na brzeg reklamówkę. W środku znajdowały się trzy małe kocięta, jedno z nich nie przeżyło. Uratowanymi zwierzętami zaopiekowała się kobieta, która wyciągnęła je z rzeki.
- Worek znajdował się na środki rzeki w czystej przestrzeni nieporośniętej glonami. Strażacy nie byli w stanie bosakiem sięgnąć worka, który coraz bardziej zanurzał się w wodzie. Kiedy zobaczyłam, że nikt nie zamierza wejść do wody, nie wahałam się. W worku były 3 kocięta, w środku był także wsadzony kamień. Kociaki były zmarznięte, ten worek częściowo nabrał wody. Próbowałam je reanimować, wtedy jeszcze wszystkie 3 kocięta żyły. Niestety jednego nie udało się uratować - opowiada pani Klaudia.
Koty przez najbliższe tygodnie pozostaną jeszcze ze swoją wybawicielką.
ZOBACZ WIDEO - KLIKNIJ NA KOLEJNY SLAJD