- Po północy nasi pracownicy będą jeździli po mieście i zbierali rowery. Przez trzy miesiące mechanicy będą je naprawiali i konserwowali - zapowiada Anna Knowska z firmy Nextbike, która zajmuje się obsługą systemu Wrocławskiego Roweru Miejskiego.
Rowery z przygodami
A jest co naprawiać. Jak mówi przedstawicielka operatora, najczęściej wymieniane elementy, to dętki, lampki i koszyki. Zdarzały się także przypadki kradzieży.
- W październiku, policjanci zatrzymali dwóch pijanych nastolatków, którzy odkręcili ucho od stojaka rowerowego i wraz z zabezpieczeniem ukradli rower ze stacji przy Galerii Dominikańskiej. Policja zatrzymała także mężczyznę, który rowerem miejskim wjeżdżał do Obornik Śląskich, miejscowości położonej 30 km od stolicy Dolnego Śląska - dodaje.
Znikają, ale wrócą
- Trochę szkoda, że z ulic znikają rowery. Nie ma nic piękniejszego, niż zwiedzanie miasta z siodełka. A, że nie mam swojego roweru, korzystam z miejskich. Teraz trzeba się będzie jednak przesiąść na tramwaj - mówi Ania, wrocławska studentka.
Zgodnie z zapowiedziami operatora, rowery będzie można wypożyczać ponownie w marcu.
- Szykujemy się, by w przyszłym sezonie zrobić wrocławianom niespodziankę. Chcemy przemalować rowery, tak by cieszyły nowymi kolorami - zapowiada Knowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?