Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej Polaków stara się o brytyjskie obywatelstwo. Boją się Brexitu?

(aip)
O 25 procent wzrosła w Wielkiej Brytanii liczba wniosków o wydanie obywatelstwa brytyjskiego składanych przez obywateli krajów Europy Wschodniej - informuje dziennik "The Times". Gazeta podaje, że procentowo największy wzrost wniosków zanotowano wśród Rumunów i Bułgarów. Wzrosła też liczba wniosków składanych przez Polaków.

Według brytyjskiego dziennika imigranci ze wschodnich krajów Unii Europejskiej boją się wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii po czerwcowym referendum i dlatego już w ubiegłym roku coraz więcej z nich zaczęło składać wnioski o nadanie obywatelstwa brytyjskiego. W ostatnim kwartale ubiegłego roku, kiedy premier David Cameron negocjował z Brukselą specjalne warunki członkostwa w UE dla Wielkiej Brytanii, imigranci z Europy złożyli o ponad tysiąc wniosków więcej niż w trzecim kwartale.

"The Times" dotarł do danych z Home Office, z których wynika, że liczba aplikacji złożonych przez Polaków na Wyspach wzrosła z 1145 w trzecim kwartale do 1590 w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku. Rumuni i Bułgarzy złożyli w sumie o 335 wniosków więcej (wzrost z 784 do 1119). Więcej chętnych na uzyskanie obywatelstwa brytyjskiego było też wśród imigrantów z Francji, Węgier, Włoch i Niemiec.

Referendum w sprawie wyjścia lub pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej zaplanowano na czwartek 23 czerwca. Pytanie w referendum będzie brzmieć: "Czy Zjednoczone Królestwo powinno pozostać członkiem Unii Europejskiej czy powinno opuścić Unię Europejską?"

Obietnicę przeprowadzenia takiego referendum złożył w 2013 roku premier David Cameron po tym, jak opinia publiczna coraz głośniej zaczęła krytykować napływ imigrantów z Europy Wschodniej oraz zbytnie narzucanie prze Brukselę swej woli państwom członkowskim.

Społeczeństwo brytyjskie - według sondaży - jest podzielone niemal po połowie w kwestii czy należy opuścić Unię, czy w niej pozostać. Aby zwiększyć szanse na pozostanie kraju w UE premier David Cameron wynegocjował w Brukseli szereg zapisów zwiększających niezawisłość jego kraju od unijnych dyrektyw i przepisów.

Jednym z kluczowych punktów była zgoda UE na zmniejszenie zasiłków na dzieci nowo przybywających na Wyspy imigrantów, a także wprowadzenie tzw. "hamulca bezpieczeństwa" na zasiłki dla imigrantów. Zjednoczone Królestwo mogłoby ograniczać wysokość zasiłków dla nowo przybyłych imigrantów na okres 4 lat.

Cameron uzyskał zapewnienie, że jego kraj nie będzie zmuszany do zacieśniania relacji z Unią w przypadku jej większej integracji, otrzymał obietnicę ochrony interesów londyńskiego City oraz zachowania własnej waluty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany