Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzewski kabaret. Marcin Płuska jest niezatapialny. Zwolnili go, ale... zostaje

pas
Pod względem organizacyjnym to co się dzieje w Widzewie zmienia się w kabaret.

Nie wybrano prezesa, nie wiadomo, kiedy to nastąpi, jest tylko prezes p.o. O transferach cicho, cichuteńko. Zapadają za to inne, ważne choć kuriozalne decyzje. Po aferze w Akademii Widzewa, oskarżeniach o mobbing i nie tylko, bossowie klubu postanowili, że 31 grudnia 2018 roku Marcin Płuska przestanie pełnić funkcję dyrektora sportowego Akademii Widzewa.

Marcinowi Płusce życzymy powodzenia w dalszej karierze zawodowej napisano. Okazuje się, że dyrektor swoją karierę będzie kontynuował w... Widzewie.

Będzie teraz osobą odpowiedzialną za kontakty z podmiotami partnerskimi. Równie enigmatyczne stanowisko, jak wicepremiera rządu do spraw różnych. Pewnie będzie robił to co robił do tej pory tylko... lepiej.

Pracę w Widzewie stracili natomiast trenerzy, którzy poskarżyli się na Płuskę i ci, którzy ich poparli. Porażające. Nie wiadomo śmiać się czy płakać. A cała ta trenerska farsa, a może jednak tragedia rozgrywa się na oczach młodych zawodników, którzy mają być przyszłością klubu i ich rodziców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany