Same widzewianki deklarowały, że rybniczanki są w ich zasięgu. Wielka szkoda, że łodzianki nie potrafiły przekuć słów w czyny.
Zwłaszcza, iż naprawdę szansa na to była spora. Jeszcze pod koniec trzeciej kwarty meczu Widzew prowadził po trafieniu Amerykanki Tynikki Crook, ale później goście z Rybnika kontrolowali już sytuację.
Widzew – ROW 60:70
(14:20, 16:18, 18:13, 12:19)
Widzew: Aleksandra Pawlak 15, Tynikki Crook 15, Sarah Boothe 12, Alicja Bednarek 8, Paulina Rozwadowska 6, Magdalena Rzeźnik 2, Olivia Tomiałowicz 2.
ROW: Jelena Velinović 17, Markel Walker 14, Agata Gajda 13, Aldona Morawiec 9, Anna Kuncewicz 7, Rebecca Harris 6, Joanna Kędzia 4, Agnieszka Kułaga.
Swoje kolejne starcie o punkty podopieczne trenera Janusza Wierzbickiego rozegrają 15 grudnia. W niedzielę zmierzą się na własnym parkiecie z Energą Toruń (godz. 18). W tym meczu faworytami będą goście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę