Widzew szybko wyszedł na prowadzenie. W 8 minucie Fabio Nunes precyzyjnie dośrodkował z lewej strony, a Jordi Sanchez uderzeniem głową nie dał szans ekswidzewiakowi Miłoszowi Mleczce
Wydawało sie, że w 30 minucie goście doprowadzą do wyrównania po tym, jak Luis Silva faulował w polu karnym. Ale golkiper gospodarzy Jakub Szymański w widowiskowy sposob obronił strzał z 11 metrów Dmytro Juchymowycza.
Przed przerwą Widzew miał jeszcze kilka niezłych okazji (m.in. strzały Sancheza w 13 i 45 min oraz uderzenie Nunesa w 26 min).
W przerwie Myśliwiec dokonał ośmiu zmian. Między innymi na murawie pojawił się Sebastian Kerk. I w 49 min ładnie podał do Pawła Zielińskiego, ale ten nie trafił w bramkę. Szansę dostał też nowy defensor Juan Ibiza.
W 62 min Zieliński faulował w „szesnastce” Jakuba Wawszczyka i Znicz znów miał karnego. Tym razem Mateusz Grudziński pokonał Szymańskiego (63 min)
W 65 min po akcji Kerka faulowany przez Shumaę Nagamatsu był Imad Rondić i sędzia podyktował karnego. W 67 min pewnie wykonał go sam poszkodowany, więc łodzianie znów prowadzili
Obie drużyny kilkakrotnie wypracowały sobie jeszcze swoje sytuacje. Widzewiacy żałują zwłaszcza tej z 86 min, po której po podaniu Kerka do siatki trafił wprawdzie Dominik Kun, ale arbiter zasygnalizował spalonego pomocnika łodzian.
Ciekawe obrazki mogliśmy zobaczyć w trakcie kilku przerw w grze na uzupełnianie płynów. Myśliwiec zebrał bowiem podopiecznych przy tablicy, na której rozrysował im taktykę.
Nie zapominamy, że mieliśmy do czynienia ze sparingiem. Nie sposób jednak było nie zauważyć, że np. Kerk faktycznie potrafi grać w piłkę. Kilka jego podań do kolegów było nieszablonowych i zaskakujących. Jeśli dojdzie do siebie pod względem fizycznym, to być może faktycznie okaże się wzmocnieniem
Myśliwiec nie mógł skorzystać z usług m.in.: przebywających na zgrupowaniach reprezentacji Henricha Ravasa i Andrejsa Ciganiksa. Z kolei Serafin Szota doznał urazu i musi przejść badania lekarskie.
17 września (niedziela, godz. 15) Widzew podejmie już w meczu o punkty Cracovię Kraków. Łódzcy działacze złożyli odwołanie w sprawie czerwonej kartki, którą obejrzał Silva w meczu z Legią
Widzew Łódź – Znicz Pruszków 2:1 (1:0)
1:0 – Sanchez (8, głową), 1:1 - Grudziński (63, karny), 2:1 - Rondić (67, karny).
Widzew: I połowa: Jakub Szymański - Mato Milos, Mateusz Żyro, Luis Silva, Fabio Nunes - Antoni Klimek, Juljan Shehu, Marek Hanousek, Fran Alvarez, Bartłomiej Pawłowski - Jordi Sanchez. II połowa: Jakub Szymański - Paweł Zieliński, Patryk Stępiński, Juan Ibiza, Luis Silva - Ernest Terpiłowski, Dominik Kun, Juljan Shehu, Sebastian Kerk, Dawid Tkacz - Imad Rondić.
Znicz: I połowa: Miłosz Mleczko - Dmytro Juchymowycz, Wojciech Błyszko, Mateusz Grudziński, Paweł Moskwik - Tymon Proczek, Jurij Tkaczuk, Krystian Pomorski, Szymon Krocz, Shuma Nagamatsu - zawodnik testowany. II połowa: Piotr Misztal - Jakub Wawszczyk, Filip Kendzia, Dmytro Juchymowycz, Mateusz Grudziński (85, Maksymilian Brejnak), Paweł Moskwik (60, Krystian Tabara) - Wiktor Nowak, Jurij Tkaczuk, Shuma Nagamatsu (66, Krystian Pomorski) - Jakub Wójcicki, Patryk Czarnowski (62, Wiktor Bućko).
ZOBACZ SPARING WIDZEWA ZE ZNICZEM OPUBLIKOWANY PRZEZ WIDZEW.TV
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
