Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew wyprowadzi się ze stadionu. Wiemy, gdzie mogą się przenieść pracownicy Widzewa ZDJĘCIA

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Od dłuższego czasu działacze występującego w piłkarskiej ekstraklasie Widzewa nie mogą dojść do porozumienia z władzami miasta Łodzi. Niektórzy określają wzajemne relacje obu stron mianem serialu, który raczej nie zakończy się happy-endem.

O przyczynach konfliktu włodarzy klubu z al. Piłsudskiego z przedstawicielami miasta informowaliśmy już wielokrotnie.

Jedną z niezwykle istotnych spornych punktów są z całą pewnością warunki, w jakich muszą na co dzień funkcjonować pracownicy Widzewa. W największym skrócie mowa o ograniczonej przestrzeni, najdelikatniej zresztą mówiąc, przeznaczonej dla klubu w bryle stadionu.

Od dłuższego czasu prezes Widzewa Mateusza Dróżdż wspominał więc, że, kiedy tylko nadarzy się okazja, klub zostanie zmuszony do wyprowadzanie pomieszczeń biurowych ze stadionu. Zwłaszcza, że ostatnio działacze zostali poinformowani o podwyżkach czynszu i innych opłat za korzystanie z infrastruktury.

Ostatnio portal weszło.com poinformował, że rozmowy w sprawie przenosin pomieszczeń biurowych wciąż trwają, a Rada Nadzorcza nie podjęła jeszcze ostatecznej decyzji w tej sprawie. Dziennikarze zasugerowali, że biura mogłyby zostać przeniesione do budynku „Forum 76 Business Centre”, który mieści się przy al. Marszałka Józefa Piłsudskiego 76 (stadion Widzew ma siedzibę na tej samej ulicy, pod numerem 138). Miałoby zostać tam wynajęte całe piętro

Nie da się ukryć, że jest to więc lokalizacja w stosunkowo niewielkiej odległości od stadionu. Sprawa jest rozwojowa, wypada czekać już na oficjalne kroki poczynione przez działaczy Widzewa. Wiadomo, że, najogólniej mówiąc, na stadionie miałby pozostać sport, natomiast księgowość, administracja, zarząd i komunikacja miałyby już pracować w nowym miejscu

W niedawnej rozmowie z ,,Expressem Ilustrowanym" Tomasz Stamirowski, właściciel Widzewa, mówił między innymi:

- Brakuje nam jednak przestrzeni, by móc normalnie pracować, przecież nawet nie mamy obecnie odrębnej sali konferencyjnej na spotkania. Klub się rozwija, ludzi przybywa i zaczyna się problem. Chodzi też o to, by komunikacja rozproszonych działów była sprawniejsza i odbywała się w nowoczesnych warunkach. Chciałbym bardzo zostać w biurach przy al. Piłsudskiego, ale brakuje tam wielu przestrzeni, mających ogromny wpływ na kluczowe sprawy organizacyjne.

ZOBACZ ZDJĘCIA NOWEGO BUDYNKU, W KTÓRYCH MOGĄ FUNKCJONOWAĆ PRACOWNICY WIDZEWA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany