Widzew wraca do Gutowa

ę na inne, zimowe, warunki treningów. Przez ostatnie dwa tygodnie widzewiacy ćwiczyli w ciepłej Turcji. I na pewno nie mogli narzekać na pogodę i boiska. Teraz trzeba się szybko przystosować do zimowych realiów, czyli zimna i sztucznej nawierzchni boisk.
Wszystko wskazuje na to, że w dzisiejszym treningu weźmie udział Tomasz Lisowski. – Warunki umowy z piłkarzem mamy już ustalone – mówi Michał Kulesza, rzecznik prasowy Widzewa. – Jeśli badania lekarskie Tomka będą dobre, to weźmie udział w dzisiejszym treningu. Trener Stawowy pozytywnie wypowiada się o umiejętnościach testowanych zawodników, którzy dołączyli do drużyny podczas zgrupowania w Turcji. Z nami są nadal niemiecki pomocnik Edgar Bernhardt oraz obrońca z Japonii Kosuke Kimura. Jeśli w najbliższych dniach potwierdzą spore umiejętności, to pewnie będziemy robić wszystko, aby pomogli naszej drużynie wiosną.
Wiem, że w mediach pojawia się wiele nazwisk zawodników, którzy mają wkrótce zostać naszymi piłkarzami, ale na pewno żadnego z nich nie będzie w środę na zajęciach. Proszę pamiętać, że mamy spore ograniczenia nałożone przez Komisję Licencyjną PZPN. Miesięczne wynagrodzenia drużyny i pracowników klubu nie mogą przekraczać 325 tysięcy złotych, a pensje nowych piłkarzy średnio nie mogą być wyższe niż dziesięć tysięcy. To kaganiec, który ogranicza nas i zmusza do skrzętnego liczenia każdej złotówki. Takie są obecnie realia, a przypomnę, że jest to efekt postępowania układowego, które jakiś czas temu toczyło się w sądzie. Sprawa jest rozwiązana, a ograniczenia licencyjne zostały.