Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew. W niedzielę łodzianie podejmą Legie. Żadnych prezentów dla rywali ze stolicy

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Po porażce we Wrocławiu ze Śląskiem (1:2) piłkarzy Widzewa czeka kolejny trudny mecz. W niedzielę (17.30) podejmą Legię. Pełna mobilizacja w zespole prowadzonym przez trenera Daniela Myśliwca jest więc absolutnie niezbędna, żeby w ogóle pomyśleć o korzystnym wyniku. Na miejscu łodzian w ogóle nie pocieszalibyśmy się problemami Legii, która miała piąć się w górę tabeli, a w tym roku zwyciężyła w ekstraklasie zaledwie raz.

Sytuacja drużyny Myśliwca jest bowiem nadal daleka od jakiegokolwiek komfortu.

Porażka na Dolnym Śląsku musi boleć. Zwłaszcza że została odniesiona w cieniu tak wielkich sędziowskich kontrowersji. Szkoleniowiec powinien jednak zrobić wszystko, co w jego mocy, żeby zawodnicy skupili się już wyłącznie na kolejnym wyzwaniu. Nie będzie to proste, ale kto powiedział, że gra w krajowej elicie to rzecz lekka, łatwa i przyjemna?

W Widzewie dwóch zawodników jest zagrożonych przymusową pauzą za żółte kartki. Są to Hiszpan Fran Alvarez i Paweł Zieliński.
Z kolei w Legii zabraknie czeskiego napastnika Thomasa Pekharta (czwarta kartka) oraz być może pomocnika Patryka Kuna. W trakcie starcia z Pogonią doznał on bowiem urazu i musiał zostać zmieniony. W niedzielny wieczór może więc nie dojść do pojedynku braci na murawie, w Widzewie występuje przecież Dominik. W Łodzi nie zobaczymy także Kacpra Tobiasza. Do niedawna numer jeden między słupkami bramki stołecznego zespołu został przesunięty do trzecioligowych rezerw (w ostatnim meczu Legii II z Lechią Tomaszów Mazowiecki zachował czyste konto i obronił karnego, było 3:0). Widzewiacy będą więc starali się pokonać Dominika Hładuna

Przy al. Piłsudskiego znów będzie tłoczno. To mecz zdecydowanie z gatunku takich, że gdyby pojemność obiektu czterokrotnych mistrzów Polski wynosiła nie ponad 18 tysięcy, a ponad 30 tysięcy, to również by się zapełnił.

Widzewiacy rozpoczną przygotowania do meczu z Legią we wtorek po południu na jednym z boisk przy ul. Małachowskiego. Na środę został zaplanowany kolejny trening na Łodziance oraz zajęcia w siłowni, natomiast w czwartek zespół ma pracować na płycie stadionu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany